Kolejnym ważnym punktem na teatralnej trasie jest Teatr Polski, który zaczynał swoją karierę teatralną jako Schauspielhaus, jeden z najnowocześniejszych budynków teatralnych w Niemczech. Konstrukcja żelbetowa, widownia dla 1736 widzów, siedzących na parterze i dwóch kondygnacjach balkonów, kolorystyka wnętrza oparta na tradycyjnym zestawieniu czerwieni, bieli i złota, elewacja w duchu późnej secesji.
Na uroczyste otwarcie, 14 listopada 1906 roku, wystawiono 'Vor hundert Jahren' Karla Biberfelda oraz '1001 Nacht' Johanna Straussa. W roku 1911 kierownictwo artystyczne przejął Theodor Löwe i wkrótce uczynił z Schauspielhausu najlepszą operetkę w Niemczech, a w 1919 roku został jej właścicielem. W 1934 roku Schauspielhaus został przekształcony w teatr dramatyczny, który nie miał jednak tak wybitnych osiągnięć.
Pod koniec wojny budynek został częściowo zburzony, wyremontowano go jednak, choć widownię zmniejszono do 1212 miejsc. W 1994 roku budynek spłonął i dwa lata później zastąpił go nowy, wybudowany według projektu Wiktora Jackiewicza, ale wykorzystujący żelbetową konstrukcję Schauspielhausu.
Nową scenę dla bezdomnego zespołu aktorów urządzono na Dworcu Świebodzkim przy placu Orląt Lwowskich. Miała być wykorzystywana tylko w okresie odbudowy spalonego teatru, ale wciąż jest czynna.
Większość przedwojennych teatrów nie miała tyle szczęścia co Schauspielhaus, zostały całkowicie zniszczone, ale pamięć o ich popularności wciąż trwa.
Znanym miejscem rozrywkowym był na Gartenstrasse ogród Liebicha, znajdujący się tam, gdzie dziś stoi hotel Scandic (Piłsudskiego 49-57). Tamtejsza sala koncertowa miała 1600 miejsc i przestronną scenę z trzema zapadniami, umożliwiającą wystawianie nawet dużych operowych przedstawień, choć częściej pokazywano operetki, farsy i mało ambitne varietés.
Bardziej ambitna publiczność chodziła do Domu Koncertowego w Weiss-Garten (sąsiadował z dzisiejszym Teatrem Polskim, zniszczony w 1945 r.). Występowały tam takie sławy jak Gustav Mahler, Johannes Brahms, Clara Schumann i Richard Wagner.
Wszystkie komentarze