Girona [HISZPANIA]
Polakom może kojarzyć się z lotniskiem Barcelony, ale to blisko stutysięczne miasto godzinę jazdy od wybrzeża Costa Brava, to znakomity cel podróży sam w sobie. "The Guardian" poleca je szczególnie miłośnikom ciszy i spokoju oraz tym, którzy pragną uniknąć zgiełku większej i popularniejszej Barcelony.
Do katalońskiej Girony rokrocznie zjeżdżają się zawodowi rowerzyści - stanowi ona znakomite miejsce do codziennych mozolnych treningów blisko śródziemnomorskiej scenerii.
Girona słynie także ze świetnie zachowanej starówki oraz jednej z największych współczesnych dzielnic żydowskich.
Jeśli chodzi o zakwaterowanie, Will Coldwell poleca Bed % Breakfast Bells Oficis, gdzie zapłacimy od 59 euro za noc.

Wszystkie komentarze