Kilkanaście lat temu mało kto słyszał o loftach. W Polsce nie było ich niemal wcale. Moda na nie przywędrowała do nas ze Stanów Zjednoczonych. Pojawiły się one tam po wojnie, kiedy zaistniało zapotrzebowanie na przestronne mieszkania, w których można by pracować i mieszkać. Takie miejsca znalazły się w starych, nie używanych budynkach fabrycznych.
W Polsce lofty kojarzą się z czymś bardzo ekskluzywnym, często sprzedawane są jako apartamenty. W większości przypadków powstają one zabytkowych budynkach i często w ścisłym centrum miasta
Spichlerz w Gliwicach (fot. Medusa Group)
Lofty w Łodzi w 2010 roku otrzymał tytuł najlepszej rewitalizacji w Polsce. Dostał również wiele nagród architektonicznych, m.in. "Europe & Africa Property Awards". W 2012 roku niestety dobra pasa dla inwestora się skończyła, Opal Property Development ogłosił upadłość, a zabytkowe lofty przejął syndyk i to on je dziś sprzedaje.
- To wzór architektoniczny dla projektantów późniejszych loftów. 420 mieszkań, z których każde wygląda inaczej. - czytamy na stronie portalu nowyzabytek.pl
Fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta
Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta
Fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta
Fot. Radosław Jóźwiak AG
Fot. Radosław Jóźwiak AG
Fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta
Fot. Małgorzata Kujawka / Agencj
To przykład, że piękna architektura nie powstaje tylko w dużych miastach. Młyn Żytni to budynek mieszkalny, który znajduje się w Szamotułach pod Poznaniem. Zaprojektowali go architekci z pracowni TEKKTURA.
Ceglany obiekt powstał prawdopodobnie na początku XX wieku. Swoją przemysłową funkcję sprawował kilkadziesiąt lat. Architekci zaadaptowali wnętrze młyna na budynek mieszkalny z powierzchnią dla usług w części parterowej. Podczas prac konieczny był remont ceglanej elewacji, odtworzenie ubytków i detali architektonicznych. Konieczne było też usunięcie zbędnych, przemysłowych elementów budynku.
źródło: pracownia TEKKTURA
Utrzymane w industrialnym stylu mieszkania znalazły się na czterech poziomach, wzdłuż elewacji wschodniej i zachodniej. Mieszkania skrajne, przy ścianach szczytowych zaprojektowano jako 3-pokojowe. Okna tych ostatnich wychodzą na trzy strony świata.
Najbardziej efektowną częścią Młynu Żytniego jest jednak jego nowoczesna nadbudowa. Znalazły się tam dwie kondygnacje mieszkalne. Architekci celowo skontrastowali tutaj starą, ceglaną elewację ze stalową nową częścią. Chcieli w ten sposób sprawić, aby cały budynek zyskał nowoczesne i ponadczasowe oblicze zachowując przy tym swój industrialny charakter.
źródło: pracownia TEKKTURA
źródło: pracownia TEKKTURA
źródło: pracownia TEKKTURA
źródło: pracownia TEKKTURA
źródło: pracownia TEKKTURA
źródło: pracownia TEKKTURA
Na terenie nieczynnej fabryki wódek Koneser powstają lofty, mieszkania, biura, budynki usługowe, hotel, a nawet muzeum. Wybudowane są już pierwsze budynki mieszkalne, a inwestycja właśnie wkracza w kolejny etap, w którym zaczną powstawać centrum konferencyjne, hotel oraz budynki biurowe i usługowe. Poza przestrzeniami o charakterze czysto komercyjnym inwestor zaplanował stworzenie tutaj muzeum wódki, które będzie nawiązywało do tradycji miejsca.
Pod kompleksem znajdzie się trójkondygnacyjny parking mogący pomieścić około 1000 aut. Na powierzchni w istniejących i nowych obiektach ma powstać 330 loftów i soft-loftów, 20 000 m kw. powierzchni handlowych oraz 25 500 m kw. biur, których wygląd ma być inspirowany industrialnym charakterem miejsca.
Materiały Prasowe
Materiały Prasowe
Materiały Prasowe
Materiały Prasowe
Materiały Prasowe
Materiały Prasowe
Nowa Papiernia to wyjątek na wrocławskim rynku nieruchomości. W dwóch budynkach po wybudowanej w 1889 roku fabryce papieru - do niedawna kompletnie zaniedbanych - powstały lofty. Prace remontowe zaczęły się w kwietniu 2012 roku, a skończyły w grudniu zeszłego roku. Prywatna inwestycja wpisuje się w miejski projekt rewitalizacji Przedmieścia Oławskiego. Pofabryczne budynki papierni odzyskały życie, a niedługo zostanie zagospodarowane również podwórze.
- We współpracy z miastem mamy plany na odnowienie placów zabaw, ogródków. Ta okolica już przyciąga, a będzie jeszcze ładniej - mówi Ewa Piechota z Nowej Papierni.
MIECZYSŁAW MICHALAK
MIECZYSŁAW MICHALAK
materiały prasowe
materiały prasowe
materiały prasowe
materiały prasowe
materiały prasowe
Luksusowe lofty powstały w Gliwicach pomiędzy ulicami Zawiszy Czarnego, Kazimierza Wielkiego, Zygmunta Starego i Kościuszki, w miejscu, które przez lata było wyłączone z życia miasta. Nowi właściciele deweloperzy z Wektor Inwestycje postanowili wpisać spichlerz do rejestru zabytków i zamienić go w apartamentowiec. Do współpracy zaprosili architektów z pracowni Medusa Group, którzy są prekursorami loftów w Polsce.
Spichlerz urzeka już z zewnątrz starannie odczyszczoną ceglaną elewacją. W środku zostały zachowane wszystkie oryginalne elementy: granitowe klatki schodowe i okna. - Twórcy loftów starali się zachować wszystko jak było. To ogromny plus rewitalizacji spichlerza - chwali inwestora Ewa Pokorska, miejski konserwator zabytków.
W spichlerzu powstało 30 mieszkań, o powierzchni od 80 do ponad 300 m kw. Pomieszczenia charakteryzują się otwartymi przestrzeniami, ograniczonymi jedynie drewnianymi słupami podtrzymującymi konstrukcję stropów.
Fot. Grzegorz Celejewski / AG
źródło: lofty.gliwice.pl
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta
Dawna Wytwórnia Papierosów zmienia się w zamknięte osiedle Tobaco Park. Ma być enklawą niepowtarzalnego klimatu i stylu z loftami i apartamentami, z placem zabaw, ogródkami. Znajduje się tam również Hotel Tobaco, który w 2015 roku został nagrodzony w konkursie European Property Awards 2014. Otoczony jest on zabytkowymi kamienicami i budynkami pofabrycznymi. Od 1895 r. mieściła się w nim wytwórnia tkanin i wyrobów wełnianych Karola Kretschmera. W 1932 roku na terenie fabryki swoją działalność rozpoczęła Państwowa Wytwórnia Papierosów. Niedawno gmach poddano rewitalizacji i zaadaptowano na cele mieszkaniowo-hotelowe.Wnętrza hotelu zaprojektowała pracownia EC-5 Architekci. Projektanci nawiązali do designu lat 50. i 60.
Choć rewitalizacja trwa, to już portal nowyzabytek.pl już teraz wyróżnił powstający we Wrocławiu loft. Zaniedbany 2,5-hektarowy teren byłego szpitala już teraz zmienia się nie do poznania, a to dopiero początek rewitalizacji. Na terenie znajduje się piękny park, dostęp do Odry znajdują się obiekty pochodzące nawet z XVI wieku. Deweloper zobowiązał się do odbudowania odkrytych podczas prac szczątków zabytków.
mat. prasowe
mat. prasowe
mat. prasowe
mat. prasowe
mat. prasowe
mat. prasowe
mat. prasowe
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze