W 2015 roku Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych prowadziła 56 projektów inwestycyjnych. Najwięcej - aż 14 z nich - na Dolnym Śląsku. Lokalna Agencja Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej zaproponowała w sumie 82 projekty, z czego 35 zakończyło się pozytywną decyzją inwestorów. Kolejne 39 projektów jest wciąż dyskutowane. Nowe firmy to nowe miejsca pracy - w sumie 2 tys. 300 w sektorze produkcyjnym i około 3 tys. 500 w sektorze usługowym.
Na kolejnym slajdzie przeczytacie o inwestycji, która przez kilkanaście miesięcy spędzała sen z powiek władzom Wrocławia.
Jedną z najważniejszych inwestycji we Wrocławiu w 2015 r. było znalezienie nowego właściciela dla upadłego zakładu FagorMastercook.
Ostateczna umowa sprzedaży zakładu przy ul. Żmigrodzkiej została podpisana w listopadzie.
Spółka BSH [Bosch und Siemens Hausgeräte - przyp. red.] stała się właścicielem wszystkich składników majątku i nieruchomości FagorMastercook. Transakcja była warta około 95 mln zł.
Przypomnijmy, że negocjacje w sprawie przejęcia majątku upadłego zakładu trwały aż półtora roku. Poprzednia syndyk masy upadłościowej Teresa Kalisz kategorycznie sprzeciwiała się sprzedaży fabryki jedynemu zainteresowanemu, czyli firmie BSH. Odrzucała kolejne oferty, uznając je za "rażąco niskie". W końcu sąd nałożył na nią 30 tys. zł kary finansowej i odsunął od zarządzania upadłym przedsiębiorstwem. Umowę z BSH podpisała już nowa syndyk Anna Łukaszun.
Jeszcze przed sfinalizowaniem transakcji, konsorcjum BSH zapowiadało, że do końca 2019 r. zakład wznowi produkcję i utworzy 500 miejsc pracy. Późnej nowy właściciel fabryki zadeklarował, że wznowi produkcję jak najszybciej, w ciągu kilku miesięcy od przejęcia.
Na kolejnym slajdzie przeczytacie o firmie, która będzie produkować pod Wrocławiem części do silników lotniczych.
99 na 100 samolotów ma silniki z częściami od amerykańskiego producenta Paradigm Precision. Teraz firma otwiera pierwszą fabrykę w Polsce - pod Wrocławiem.
- Inwestycję pod Wrocławiem rozpoczęliśmy w październiku. Remontujemy istniejącą już halę w Nowej Wsi Wrocławskiej w gminie Kąty Wrocławskie. Mimo że Paradigm Precision jest znaną marką na świecie, to w Polsce tworzymy ją od zera. Docelowo chcemy, żeby pracowało u nas 250 osób - informuje Piotr Cichosz, dyrektor operacyjny polskiego oddziału.
Fabryka pod Wrocławiem będzie produkować precyzyjne części do turbinowych silników lotniczych z bardzo trudnych do obrobienia stopów metali. - Naszymi klientami są czterej główni producenci silników lotniczych: Rolls-Royce, General Electric, Pratt & Whitney i Snecma. 99 proc. wszystkich samolotów, czy to pasażerskich, czy śmigłowców, używa ich silników - wyjaśnia Piotr Cichosz.
Niedawno producenci najpopularniejszych samolotów pasażerskich, Boeinga i Airbusa, zadecydowali, że ich maszyny eksploatowane w tzw. tanich liniach lotniczych potrzebują generalnego remontu. Przetarg na dostawę silników wygrali klienci Paradigm Precision: General Electric i Pratt & Whitney.
- Dla nas oznacza to perspektywę dynamicznego rozwoju przez najbliższe 15-20 lat - ocenia Piotr Cichosz.
Na następnym slajdzie przeczytacie o ogromnej fabryce sprzętu AGD we Wrocławiu
Whirlpool działa w Polsce od ponad 20 lat. W 2002 roku firma przejęła za 27 milionów euro wrocławski Polar. Dziś na Zakrzowie ma trzy fabryki: lodówek, zmywarek i kuchenek, a także działy wspierające produkcję oraz Centrum Badań i Rozwoju Produktu. Wrocławskie Zakłady należą do Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Invest Park. W 2014 roku Grupa Whirlpool przejęła markę Indesit razem z sześcioma fabrykami w Polsce, m.in. w Łodzi i Radomsku.
Teraz właściciel obu marek ogłosił swoje plany inwestycyjne na najbliższe cztery lata. Firma chce zainwestować w tzw. regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód, Afryka) w sumie 235 milionów euro.
- Ponad połowa z tej sumy ma być przeznaczona na inwestycje we Wrocławiu - zapowiada Fabio Scaltritti, dyrektor operacyjny Whirlpool Polska we Wrocławiu. - Nie będziemy rozbudowywać wrocławskich zakładów ani budować kolejnych. Chcemy unowocześnić i usprawnić produkcję tak, żeby do 2018 roku mieć we Wrocławiu największą fabrykę lodówek wolno stojących w regionie EMEA. Będziemy też produkować w mieście piekarniki i płyty kuchenne pod zabudowę - dodaje Scaltritti.
U nas ma powstać też tzw. centre of excellence, czyli centrum badań i rozwoju technologii zmywarek. - Oznacza to, że Whirlpool będzie wymyślał swoje zmywarki od początku do końca we Wrocławiu - wyjaśnia Scaltritti.
Na kolejnym slajdzie przeczytacie o superszybkich pociągach dla niemieckich kolei, których części będą produkowane we Wrocławiu.
Przy ul. Fabrycznej, na terenie dawnego Pafawagu, trwają prace budowlane. Już pod koniec 2016 roku ma tam powstać nowa hala produkcyjna zakładów taboru kolejowego Bombardier Transportation Polska.
- Grunty te zostały włączone do Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, a przedsiębiorstwo uzyskało zezwolenie dotyczące nowego projektu inwestycyjnego. W zezwoleniu firma zadeklarowała stworzenie co najmniej 100 nowych miejsc pracy oraz zainwestowanie 114 mln zł - informuje Jacek Serdeczny z biura prasowego wałbrzyskiej strefy Invest Park.
W następnym slajdzie przeczytacie o tym, co firma słynąca z czekoladek produkuje pod Wrocławiem (podpowiedź: nie są to słodycze).
Nowa wrocławska hala będzie mieć powierzchnię 20 tys. m kw. - Będą tam powstawać nadwozia do pociągów wielkich prędkości ICx - niemieckiego przewoźnika kolejowego Deutsche Bahn - zdradza Maciej Kaczanowski, rzecznik prasowy Bombardier Transportation ICx to odpowiednik jeżdżącego po polskich torach Pendolino czy francuskiego TGV. Dla Siemensa, który wygrał przetarg na dostarczenie pociągów, to największy kontrakt w ponad 150-letniej historii firmy.
Superszybkie pociągi mają w 2017 roku zastąpić składy InterCity i EuroCity, które po niemieckich torach jeżdżą od lat 70. Pod koniec września Siemens przeprowadził pierwsze testy prędkości, rozpoczynając od 160 km/godz. Docelowo pociągi, których nadwozia będą powstawać we Wrocławiu, mają jeździć z prędkością 250 km/godz.
- Przy produkcji nadwozia do pociągów ICx będziemy stosować rewolucyjną technologię spawania laserowego 3D, której dotychczas nie używał jeszcze żaden z producentów taboru kolejowego w Polsce - dodaje rzecznik firmy Bombardier Transportation.
Na kolejnym slajdzie przeczytacie o tym, co firma słynąca z czekoladek produkuje pod Wrocławiem (podpowiedź: nie są to słodycze).
Co łączy batoniki Princessa, majonez Winiary i wodę Nałęczowianka? Producentem wszystkich tych marek w Polsce jest założony niemal 150 lat temu szwajcarski koncern Nestle. Firma słynie głównie ze słodyczy i napojów, które produkuje w dziewięciu fabrykach w Polsce, m.in. w Rzeszowie, Toruniu, Częstochowie i Kaliszu.
Ale koncern jest też właścicielem marki Nestle Purina PetCare produkującej na całym świecie karmę dla zwierząt pod hasłem "Your Pet, Our Passion" (Twój zwierzak - nasza pasja). Warta 300 mln zł fabryka karmy powstała niespełna rok temu w Nowej Wsi Wrocławskiej.
Personel nowej Nestle Purina PetCare pracuje na powierzchni 23 tys. m kw. To tam są produkowane i pakowane karmy dla zwierząt marek Felix, One, Gourmet czy Friskies. Większość procesu produkcji jest zautomatyzowana, a cała fabryka została wybudowana tak, by jak najmniej szkodzić środowisku - np. energia zużyta w procesie produkcji będzie ponownie wykorzystywana do ogrzania obiektu.
Firma wciąż rozwija się i szuka pracowników. - Na początku stworzyliśmy ponad 200 nowych miejsc pracy, planując, że zatrudnienie na poziomie 800 osób osiągniemy dopiero po czterech latach na dolnośląskim rynku. Dziś celujemy w 800-osobową załogę już na koniec 2016 roku - mówi Renata Puciłowska, kierownik ds. rekrutacji.
Na następnym slajdzie przeczytacie o szwajcarskim banku, który zaufał Wrocławiowi.
UBS (skrót pochodzi od dawnej nazwy Union Bank of Switzerland) to największy szwajcarski bank. Ma ponad 150-letnią historię, a obecnie zatrudnia około 60 tys. pracowników w 50 krajach świata.
W Polsce od 2007 roku działa biuro UBS na obrzeżach Krakowa. Pracuje tam 800 osób - to właśnie na potrzeby szwajcarskiego giganta powstał przystanek kolejowy Zabierzów.
Od niedawna UBS ma w Polsce kolejną lokalizację - nowoczesne centrum usług wspólnych, które mieście się w wybudowanym przez firmę Skanska biurowcu przy pl. Dominikańskim. "Centra usług wspólnych w Krakowie i Wrocławiu stanowią integralną część struktury UBS. Są zlokalizowane na obszarach bogatych w utalentowanych pracowników i dostarczają nam rozwiązania i usługi na najwyższym poziomie" - czytamy w oficjalnym komunikacie banku.
Według raportu Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, to właśnie centrum usług wspólnych UBS we Wrocławiu było w ubiegłym roku największą zagraniczną inwestycją na Dolnym Śląsku. PAIIZ podaje, że bank ma zatrudnić w naszym mieście w sumie 600 osób.
Na następnym slajdzie przeczytacie o firmie IT, która w trzy lata zatrudniła 600 osób we Wrocławiu.
Jeszcze w 2013 roku w niewielkim biurze przy ul. Rzeźniczej we Wrocławiu pracowało zaledwie kilkunastu informatyków. Ale już w lipcu zeszłego roku Luxoft zatrudniał tu 300 osób, a w tym miesiącu szeregi firmy zasili 600-setny pracownik.
Luxoft jest zajmuje się outsourcingiem usług IT. Na całym świecie pracuje m.in. dla producenta samolotów Boeing i dla branży automotiv. We Wrocławiu rozwija się tak szybko, bo ma tutaj ważnych klientów z sektora bankowego - obsługuje szwajcarskie banki: Credit Suisse i otwarty niedawno UBS.
Oprócz małego biura przy Rzeźniczej, ma dwa ogromne - w biurowcach Green Day przy ul. Szczytnickiej i Silver Tower w sąsiedztwie dworca PKP Wrocław Główny. To ostatnie powiększyło się w zeszłym miesiącu o trzy kolejne piętra
- To niecałe 2 tys. m kw. powierzchni, gdzie znajdzie się miejsce dla 245 biurek - wylicza Bartosz Strożek, dyrektor regionalny Luxoftu we Wrocławiu. Przy tych nowych biurkach będą pracować nowi pracownicy, których Luxoft chce znaleźć do końca 2016 r. - Prawdopodobnie uda nam się to nawet wcześniej - zaznacza Strożek.
Z kolejnego slajdu dowiecie się, jakie plany inwestycyjne we Wrocławiu mają pewne znane linie lotnicze.
Przewoźnik w maju tego roku chce otworzyć w centrum Wrocławia tzw. Laboratorium Podróży. Specjaliści będą się zajmowali m.in. rozwojem strony internetowej firmy i aplikacji mobilnej. Ryanair zatrudni w nim 120 specjalistów od oprogramowania.
To kolejna inwestycja irlandzkiego przewoźnika we Wrocławiu. W ubiegłym roku Ryanair ogłosił budowę centrum obsługi technicznej samolotów we Wrocławiu - pierwszej takiej bazy w Polsce. Inwestycja jest warta 6 mln euro, a obiekt zostanie oddany do użytku na przełomie czerwca i lipca 2016. Zatrudnienie znajdzie tam 150 wykwalifikowanych pracowników obsługi technicznej.
Laboratorium Podróży Travel Labs Polska już rekrutuje: pracę dostało pierwsze 15 osób, a kolejne - średnio 10 tygodniowo - będą zatrudniane aż do otwarcia centrum w maju 2016 roku. To w sumie aż 120 specjalistów z zakresu programowania, analityków biznesowych i testerów oprogramowania. Nowi pracownicy będą zajmować się udoskonalaniem strony internetowej oraz aplikacji mobilnej przewoźnika. Ryanair na liście rekrutacyjnej wymienia: programistów Javascript oraz .Net, Front-end Developer, Java developer. Release engineer, iOS developer, Data scientist, Data warehouse developer, analityków biznesowych, testerów oprogramowania, Performance engineer, DevOps, Security engineer, Information systems support oraz IT Helpdesk.
Wszystkie komentarze