Więcej
    Komentarze
    Myślę, że "naprawdę" nie znacie ortografii.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Połowy rzeczywiście nie znam. Nie znam też ul. "Roosvelta". We Wrocławiu jest Roosevelta. Te żywopłoty są naprawdę ładne. Bramy wymalowanej przez B. Rojek przy ul. Jedności Narodowej szkoda - nie szanowano jej.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Naprawdę!!! tak piszemy redachtorze!!
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    Jakieś bzdury z promocją narodowców i bandytów zwanych kibolami. Ładny jest tylko pomysł z kotem i malunkami pawi, lasu i ślimaków. Kilka rzeczy pokazaliście porażkowych zupełnie - za to nie pokazaliście najlepszego, najpiękniejszego murala we Wrocku: tego czarno-białego o sile myśli i czymś tam bardzo głębokim i na cała ścianę starej kamienicy-niezamieszkanej chyba. Widać to z ulicy i jest najpiękniejszym "characterem" w mieście. A gdyby tak wyremontowano resztę kamienić-łacznie z tą na której jest mural i go zostawiono-to byłoby pieknie.
    @czemublokujecie_mikonto Objawienia o kotach których nie ma, albo "projekty", które miały wykazać istnienia jakichś urzędników czy nie wiem kogo jak "Aureola" -jakieś nieporozumienie. Neony są fajne-owszem, ale te tuje tudzież nieszczęścia między blokami-no cóż-tak to jest jak ktoś to prowadzi kto lubi tylko przycinanie żywopłotów jak na cmentarzu, względnie przy jakichś basenach. Wtedy z ogrodem wiele się nie zrobi, nawet ukwieconej łąki. A instalacja "Nieskończony zielony" dowodzi tylko, że ubranie w sukienkę niewyremontowanej kamienicy wraz z podwórkiem jak ze slumsów to nie doprowadza do niczego, a owa instalacja jest tylko żałosnym przykładem ja wydać kasiorę, ale na coś, kto ktoś pod jakimś pretekstem wymyśli, zamiast zrobić prawdziwy ogród-no ale cóż-pewnie szkoda, bo nie miałby się nim kto zajmować, a zatrudnienie firmy ogrodniczej z prawdziwego zdarzenia-prowadzonej nie przez kolesiów spod budki z piwem, ale wykształconych botaników, ogrodników etc. byłoby za drogie w długim okresie czasu, zresztą po co skoro kwiaty by ludzie ukradli:P I tak stawia się serpentynkę na miarę naszych skromnych możliwości, ale świętą bo z dofinansowaniem. A teraz proszę minusować bo nie zgadzacie się z moim rozumowaniem, bo przecież tylko och, ach, instalacje, zamiast odmalowania, wyczyszczenia nalepienie na brudzie i syfie kilku wierszyków się liczy. Tanim kosztem ktoś w 'projekcie' kasiorkę przytuli:P Przecież nikt nie będzie robił ogrodu, którego prygotowanie kosztuje 100K pln a do tego trzeba jeszcze go utrzymywać. A edukować-także mandatami-ludzi, żeby zbierali gówna po swoich psach nikt nie potrafi. Tym bardziej, że trawniki powinny być dla wszystkich, do chodzenia i siedzenia na nich, wśród roślin i ogrodu, lepiej by się mieszkańcom mieszkało, a tak tylko "do remontu" i ubite placyki jak w slumsach:P
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    wszystko pięknie ale TEGO nie rozumiem: "Aureola kosztowała 60 tys. zł - BWA zdobyło na nią dofinansowanie z Ministerstwa Kultury" Gdybyż ta lampa dawała przynajmniej światło UVB poprawiające nastrój , to bym zrozumiał potrzebę dofinansowywania - użyteczność publiczna. A tak, nie rozumiem.
    @drzejms-buond Skąd miałaby dawać UV-B? Nie wystarczyłoby gdyby były ładne lampy z zółtym światłem? A to był projekt, z dofinansowaniem, kasiorę ktoś przytulił a urzędnicy się wykazali, że byli potrzebni, tylko nie wiadomo dla kogo. No niestety-gdybym miał rządzić Wrockiem to bym organizował życie w mieście, remontował ile się da a nie wywalał kasy na "wynagrodzenie dla koleżanki prezydenta na stołku MPK ponad 17kafli miesięcznie za nic" (bo ona sama publicznie twierdziła, ze się nie zna, nie potrafi i nie ma pomysłów) i na szpilkostrady firmom wybranym konieczne, żeby znowu przytulić, jakby nie można było ogródków odsunąć od murów jak jest w Wawce czy w innych miejscach i szpilkostrada stara lepsza od nowej-po cholerę było zdzierać dobrą kostkę, za którą wcześniej majątek płacono? Poza tym nawierzchnia we Wrocku jest lepsza niż w wielu innych miastach Polski, lepiej było kasę z tej "inwestycji" oraz oszczędzoną z wypłat na zwolnionych kilku niepotrzebnych urzędnikach przeznaczyć na urządzanie ogrodów, naukę obywateli aby sprzątać kupy po swoich psach i przeorganizowanie ruchu komunikacji miejskiej plus zamknięciem szerokiego dostępu dla aut do centrum. Jest masę rzeczy, które można byłoby wprowadzić we Wrocku. A jak chcą robić "projekty" to skonktaktować się z Elonem Muskiem i wspólnie z nim oraz z pozyskaniem środków z UE zbudować HyperLOOP z Wrocka/okolice Długołeki mają puste pola-idealne na stację początkową/ do Londynu przez Szczecin, Portsmouth. Gdyby to wybudowali i działało, to można byłoby pracować w Londynie, a wracać do domu pod Wrockiem po pracy wygodnie i z zakupami z Morrisonsa i razem sobie gotować kolacje, a rano do pracy. Oczywiscie budowa kosztowałaby miliardy funtów, ale gdyby ustalono jakąś ludzką cenę za przejazd i roczną oysterę/np. Ł5000 rocznie/ to sam bym kupił taką oysterkę bo by się opłacało. A Anglicy mogliby spokojnie kupować domy wokół Wrocka.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0