Dwa duże wolnocłowe sklepy, butiki z odzieżą i sklep z biżuterią, księgarnia, restauracja, kącik dla dzieci, setki wygodnych skórzanych foteli, komfortowo wyposażony Executive Lounge i przepiękna panorama płyty postojowej - tak wygląda strefa zamknięta, czyli przestrzeń dostępna tylko dla pasażerów odlatujących z Wrocławia.
Po odprawie i kontroli bezpieczeństwa odlatujący z Wrocławia przechodzą na poziom +1. To ostatni punkt w oczekiwaniu na wejście na pokład samolotu.
- To strefa, do której rodzina i znajomi pasażerów nie mają już dostępu. Dlatego wzorem największych europejskich lotnisk zadbaliśmy o to, by ten czas można było spędzić na różne sposoby. Robiąc zakupy, jedząc posiłek przed podróżą lub po prostu relaksując się przed lotem - opowiada Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław.
Po wejściu do strefy zamkniętej od razu rzuca się w oczy imponujący widok - potężna przeszklona fasada, a za nią panorama płyty postojowej i pasa startowego. Parkujące pod terminalem maszyny oraz wzbijające się w powietrze samoloty najlepiej można podziwiać z wygodnych, wyposażanych w gniazdka elektryczne, skórzanych siedzisk, takich jak na lotnisku w Zurychu, oraz z kilkudziesięciu wygodnych foteli w nietypowym kształcie, na których można położyć się niczym na szezlongu. Takie same siedziska można zobaczyć na lotnisku Charles'a de Gaulle'a w Paryżu.
W strefie dla odlatujących nie brakuje oczywiście tego, z czego słynie każde międzynarodowe lotnisko: sklepów wolnocłowych. - Dwa duże sklepy o powierzchni ponad 600 m kw. są obsługiwane przez popularną w Europie markę Heinemann, obecną na większości lotnisk w Niemczech i wielu innych w Europie. To będą pierwsze w Polsce sklepy tej sieci. W jednym znajdziemy szeroki wybór napojów alkoholowych, tytoniu i słodyczy, a w drugim kosmetyki i perfumy - mówi Monika Półtorzycka-Jon, specjalista ds. marketingu i PR Portu Lotniczego Wrocław.
Zakupy będzie można również zrobić w sklepie jubilerskim S&A, butiku odzieżowym Emanuele Berg, a także w księgarni muzycznej Virgin, oferującej szeroki wybór książek i płyt CD, DVD i Blu-ray oraz akcesoriów podróżnych. W hali znajduje się restauracja Flying Bistro, a po jej obu stronach bary lotniskowe z szerokim asortymentem napojów i przekąsek. Dla najmłodszych pasażerów przygotowano kącik zabaw. Specjalnie uprawnieni pasażerowie mogą dodatkowo skorzystać z salonu Executive Lounge.
Gdy obsługa zapowie już lot, rozpoczyna się ostatni etap lotniskowej odprawy - przejście na pokład samolotu. W tej strefie umieszczono 12 gate'ów, a możliwości dostania się do samolotu będą dwie: tradycyjny dojazd autobusem lub bezpośrednie wejście z hali odlotów.
- To umożliwią specjalne rękawy, którymi Wrocław będzie dysponował jako pierwszy regionalny terminal w Polsce. Dwa rękawy, na wzór tych w Kopenhadze, będą do dyspozycji pasażerów jeszcze w kwietniu - mówi Kuś.
Póki co wszyscy pasażerowie będą przemieszczać się tradycyjnie - specjalnymi pomostami na płytę postojową, a następnie do lotniskowego autobusu, który dowiezie podróżnych pod samolot. Potem pozostaje już tylko wejście na pokład i lot do jednego z kilkudziesięciu miast, z którymi połączony jest Wrocław.
Wszystkie komentarze