Poznajcie finalistów konkursu Blog Day 2011

Przeglądanie tego bloga to sama przyjemność. Zwykli ludzie i zwykłe miejsca na fotografiach autora zatrzymują się w czasie, skupiając na sobie naszą uwagę. Trochę ich podglądamy, ale bardziej chyba zerkamy z perspektywy przechodnia.

Ostatnio bloger publikuje serię zdjęć, w większości czarno-białych, z Wielkiej Brytanii. Warto zajrzeć!

Blog działa pod adresem: www.ffilipp.blogspot.com

Ile razy przechadzając się ulicami Wrocławia, zachwycaliście się pięknem kamienic stawianych jeszcze przez mieszkańców Breslau? A ile razy zasmucił was widok kamienicy, która kiedyś była pewnie jedną bardziej okazałych, a dziś przypomina zwykłą ruderę?

Autorka tego bloga odwiedza te budynki, pokazuje je na zdjęciach, opisuje swoje wrażenia, czasem dodaje nieco informacji o historii miejsca. Można powiedzieć, że ma misję pokazywania światu, czym może pochwalić się Wrocław. I chwała jej za to!

Blog działa pod adresem: wroclawskie-kamienice.blogspot.com

Bloger pokazuje Wrocław 'od tyłu'. Jego strona to 'podróż przez podwórka Wrocławia i Breslau. Opuszczone, zapomniane, brudne, zaniedbane'. I przyznaje: 'nostalgia, którą odczuwam, przechadzając się ulicami mego rodzinnego miasta, wydobywa się właśnie z takich świetlików, klatek schodowych, suteren, podwórek, śmietników. To miejsca, które pamiętają Niemców albo potwory wybudowane przez komunizm'.

Blog pozwala nam spojrzeć na Wrocław z nieco innej perspektywy, trochę melancholijnie, czasem ze smutkiem, a w niektórych przypadkach nawet z odrazą, ale to ciągle ten Wrocław, który tak bardzo lubimy.

Blog znajdziecie pod adresem: backyardsbreslau.blogspot.com

Autor tego bloga udowadnia, że nasze życie jest fantastyczne... a w każdym razie pełne fantastyki. Sam znajduje ją choćby w Kowarach (trolle - mieszkańcy tamtejszej kopalni uranu) czy we Wrocławiu (czy wiecie, że zawitały do naszego miasta smoki japońskie?), a szuka jej nawet we wrocławskim Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta.

Świetna lektura nawet dla tych, którzy niekoniecznie fantastykę lubią.

Blog działa pod adresem: wroclawfantastyczny.blogspot.com

Blog Towarzystwa Ochrony Najstarszych Drzew w Polsce. Znajdziemy tam wiele zdjęć i informacji o ciekawych zakątkach naszego regionu. Dowiemy się np., jak wytwarzano szkło kobaltowe, gdzie wybrać się, jeśli chcemy pooglądać najdziksze miejsca Dolnego Ślaska, a nawet, które drzewo w Polsce jest drugim najstarszym w całym kraju i ile ma lat (aż trudno uwierzyć!).

Blog znajdziecie pod adresem: najstarszedrzewa.blogspot.com

Jak pisze sam autor, to fotobolog o miejscach ładnych inaczej. Znajdziecie tam mnóstwo intrygujących fotografii z całego Dolnego Śląska. Jest wrocławskie kino 'Lwów' i opuszczony dom wczasowy w Szklarskiej Porębie, niepokojące zdjęcia nieznanych internautom pomieszczeń i zamglona zimowa uliczka jakiejś miejscowości. Często bloger zagląda tam, gdzie większość z nas pewnie by się nie udała. Warto spojrzeć na odwiedzane miejsca z jego perspektywy.

Blog działa pod adresem: lukaszbiederman.blogspot.com

Zaglądając tutaj, dowiecie się, co w kulturze Wrocławia ostatnio piszczy. Bloger poleca różne wydarzenia i sam się na nie udaje, czego rezultatem są później ciekawe relacje okraszone zdjęciami. Jeśli interesujecie się tym, co dzieje się na kulturalnej mapie Wrocławia, ten blog jest na pewno dla was.

Znajdziecie go pod adresem: emite.wordpress.com

Blog fotograficzny, na którym pooglądacie zdjęcia zawodowej fotograf. Trochę związanych z pracą (jak plenery ślubne czy fotorelację z koncertu Erykah Badu we Wrocławiu), ale i sporo wykonywanych tylko dla siebie. Wszystkie bardzo estetyczne, wiele przykuwających uwagę.

Blog znajdziecie pod adresem: igapelczarska.blogspot.com

Blog o pasji, a w zasadzie nawet dwóch - miłości do mini morrisa, który stał się członkiem rodziny, i podróżach, w które mini zabiera blogerkę. Jeśli także interesujecie się samochodami, lubicie wyprawy i chcecie wiedzieć, co ciekawego dzieje się w środowisku pasjonatów zabytkowych aut, warto zaglądać na ten blog.

Działa pod adresem: miniclassic.pl

Blogerskie początki pana Stanisława z regionu wałbrzyskiego i - trzeba przyznać - bardzo udane. Jego wpisy czyta się z dużą przyjemnością. Bloger opisuje okolicę, w której wychował się i mieszka od lat. Od razu widać, że dużo o niej wie i chętnie dowiaduje się więcej. Znajdziemy tam sporo zdjęć, ciekawostek, porad, gdzie warto się wybrać, a przede wszystkim autentycznej pasji blogera, z jaką zabrał się do tworzenia swojego internetowego dziennika.

Blog znajdziecie pod adresem: tujestmojdom.blogspot.com

Ten blog to zachęta do poznawania historii Wrocławia, jego tajemnic i trochę już zapomnianych miejsc. Bloger co jakiś czas zabiera nas w podróż w przeszłość, pokazując postacie warte zapamiętania i wydarzenia, o których mogliśmy nigdy nie słyszeć. Wszystko to wygrzebuje w książkach, sprawdza na miejscu, czasem przeprowadza małe śledztwo.

Blog działa pod adresem: tajemniczywroclaw.pl

Na tym blogu powinno pojawić się ostrzeżenie: 'w żadnym wypadku nie zaglądać przed posiłkiem!'. Jeśli bowiem zaczniecie go przeglądać na głodzie, apetyczne zdjęcia smakołyków przygotowanych i obfotografowanych  przez blogerkę przyprawią was o zawroty głowy. Czego tam nie ma! Ciasta, chleb na zakwasie, galette z kozim serem, suszonymi pomidorami i bazylią... Jeśli szukacie kulinarnych inspiracji, to blog dla was.

Znajdziecie go pod adresem: cakes-and-the-city.blogspot.com

To, jaki jest ten blog i dlaczego warto go czytać, najlepiej wyjaśni nam nota, którą umieścił na stronie sam bloger: 'nie jestem milionerem, nie wygrałem na loterii, nie mam bogatej cioci z Ameryki ani szczodrych sponsorów. Zanim ruszyłem w świat żyłem jak wszyscy, miałem mieszkanie, pracę, kota' - pisze bloger. - 'Byłym reporterem Polskiego Radia Wrocław, redaktorem magazynu Men's Health i współpracownikiem magazynów "Runner's World", "Podróże" i "Wino". Pracowałem od rana do popołudnia i uparcie marzyłem, żeby coś zmienić. Jesienią 2009 wstałem z za biurka i ruszyłem przed siebie. Moja pierwsza podróż trwała 5 miesięcy a jej trasa powiodła przez Indie, Nepal, Tajlandię, Kambodżę, Wietnam i Chiny. Tych kilka miesięcy w Azji wystarczyło mi, żebym zakochał się w tych stronach świata i podjął decyzję o przeprowadzce. Od lutego 2011 mieszkam i pracuję w Bangkoku gdzie jestem nauczycielem angielskiego w państwowej szkole średniej. Nie zarabiam kroci ale każdego dnia planuję kolejny etap swojej wyprawy. Bo wiem, że podróże to nie kwestia pieniędzy. To kwestia wyboru'.

Nic dodać, nic ująć. Blog zdecydowanie warty polecenia.

Znajdziecie go pod adresem: skokwbok.blogspot.com

Zaglądajcie tu! Dla własnego bezpieczeństwa. Ten blog prowadzą ratownik medyczny i zawodowy ochroniarz. Publikują tu informacje i porady m.in. dotyczące udzielania pierwszej pomocy, reagowania na zagrożenia, procedur i przepisów, które warto znać. Piszą też o absurdach systemu. Co jest dużą wartością tego bloga, piszą prostym językiem, do każdego z nas. Nie ma tu okropnych cytatów z podręczników czy suchych tekstów ustaw bez komentarza.

Blog działa pod adresem: kryzysowo.pl

Absurdy są wszędzie. Czasem czekają tylko na uważnego obserwatora. Jest nim na pewno autor tego bloga, wspierany przez równie spostrzegawczych internautów podsyłających zabawne zdjęcia. Znajdziecie tam m.in. fotografię kartki z przestrogą 'Kierowco, jeśli chcesz mieć powietrze w oponach, nie parkuj na garażu!', szyld 'Przechowalnia bagażu. Lombard' czy zdjęcie napisu nakreślonego na pokrytej kurzem tramwajowej szybie 'MPK dba o czystość'. Ot, Polska w pigułce.

Blog znajdziecie pod adresem: wroclaw.fotolog.pl.

PRL we Wrocławiu i okolicach - autor tego bloga szuka pozostałości minionego systemu na ulicach stolicy Dolnego Śląska i w pobliskich miejscowościach. A jest tych 'reliktów' niemało. To blog dla każdego, kto chciałby się dowiedzieć, który z budynków był pierwszym powojennym wieżowcem we Wrocławiu, gdzie na Dolnym Śląsku mamy pomnik Ery Kosmicznej albo tego, że do niedawna na jednym z wrocławskich budynków mogliśmy obejrzeć plakaty wyborcze Solidarności z 1989r.

Wszystkie te ciekawostki pooglądacie i poczytacie na: socwroc.blox.pl.

To już cała finałowa szesnastka, ale jury chce podziękować i złożyć gratulacje wszystkim uczestnikom konkursu Blog Day 2011. Wysoki poziom blogów, pomysły ich twórców i zaangażowanie blogerów sprawiły, że członkowie jury łamali sobie głowy przez wiele godzin, zastanawiając się, kogo nagrodzić.

Zachęcamy do dalszej twórczości i zapewniamy, że nadal będziemy zaglądać na strony konkursowych blogów, bo jesteśmy pewni, że warto.

Gratulujemy kreatywności, świeżego spojrzenia, czasem ciętego języka, konsekwencji w tworzeniu i autentyczności w przedstawianiu swoich poglądów. Liczymy na to, że będziemy czytać wasze blogi jeszcze przez długie miesiące, a nawet lata.

W środę natomiast zapraszamy na wręczenie nagród tym blogerom, których internetowe dzienniki chcemy wyróżnić. Werdykt jury poznamy po południu w Pasażu Grunwaldzkim (dokładna godzina i miejsce w pasażu zostaną jeszcze podane).

Konkurs Blog Day 2011 organizują Pasaż Grunwaldzki i agencja Royal Brand PR.

W jury zasiedli: Paweł Andrzejczuk, jeden z najbardziej znanych wrocławskich blogerów, autor bloga wroclawzwyboru.pl, który zasłynął relacjonowaniem na żywo sytuacji powodziowej we Wrocławiu latem 2010 r.; Anna Gondek, fotograf, współpracująca z Brave Festival i festiwalem Santa Sofia di Strada we Włoszech, która pracowała m.in. z Janem Jakubem Kolskim przy filmach "Wenecja" oraz "Afonia i pszczoły", Maciej Wołodko, konsultant agencji public relations, założyciel bloga o ginących zabytkach Dolnego Śląska - zabytki.blox.pl oraz Lucyna Róg, dziennikarz Gazety Wyborczej we Wrocławiu.