Reporterki i reporterzy "Wyborczej" przez 10 wakacyjnych weekendów odwiedzają 10 miast. Opowiadamy i pokazujemy wam, dlaczego warto się do nich wybrać, co zjeść, jakie są największe atrakcje. Zaczęliśmy we Wrocławiu, byliśmy już w Kazimierzu Dolnym, Chełmnie, Augustowie, Gdańsku, Rybniku i Poznaniu.
W ten weekend jesteśmy w Legnicy. Podpowiedzcie nam, co jeszcze warto zobaczyć w Legnicy, a czego lepiej unikać? Gdzie zjeść, co warto odwiedzić? Piszcie na miastonajednanoc@wyborcza.pl
Od wieków góruje nad miastem i przypomina o legnickich Piastach. Nazywany był kiedyś "drugim okiem Śląska" (pierwszym był nieistniejący już zamek we Wrocławiu). To stąd na swój ostatni bój z Tatarami wyruszył książę Henryk Pobożny. Z wieży św. Piotra zobaczymy panoramę miasta, a w wieży św. Jadwigi możemy obejrzeć odnowioną Zieloną Komnatę.
Od kilku miesięcy Legnica zaprasza do parku Miejskiego na wieczorne pokazy fontann - woda, światło i dźwięk - w modernistycznej części, która powstała w 1927 roku jako fragment wielkiej wystawy ogrodniczej, zwanej GUGALI. To prawdziwy balet wody i światła, który prowadzi i organizuje muzyka filmowa.
Ten wspaniały zabytek barokowej architektury kubaturą przewyższa nawet Zamek Królewski w Warszawie. Dumą Legnicy są odnowione sale reprezentacyjne: Królewska i Maneżowa. W murach Akademii i na dziedzińcu odbywa się Letnia Akademia Filmowa, a także imprezy będące kulturalną wizytówką: Satyrykon oraz festiwal Legnica Cantat.
Gotycki kościół ewangelicko-augsburski, najstarsza zachowana świątynia miasta. Zobaczymy tu jeden z największych w Polsce zespołów witraży, o łącznej powierzchni 300 m kw. To napisane światłem i kolorowym szkłem wyznanie wiary oraz opowieść o dziejach Legnicy. Niezwykłe wnętrze z prezbiterium ze wznoszących się stopni, ozdobione "mauretańskimi" polichromiami, gości tego lata Legnickie Wieczory Organowe, a w sobotę usłyszymy tu koncert bachowski.
Przez wieki wiódł tędy europejski szlak handlowy, tzw. Wysoka Droga przecinająca Europę ze Wschodu na Zachód. Jedna z najstarszych i najważniejszych ulic miasta od kilkunastu lat zaprasza we wrześniu na własne święto. Hucznym i pełnym atrakcji Imieninom Ulicy Najświętszej Marii Panny towarzyszą koncerty, występy i pokazy zawsze przyciągające tłumy legniczan i gości.
Można się tu poczuć jak w Pradze czy Wiedniu. Malownicza ulica św. Jana z Akademią Rycerską, kościołem św. Jana Chrzciciela, dawnym jezuickim kolegium i kościołem oraz Domem Lubiąskim (obecnie Muzeum Miedzi) to prawdziwe perły architektury tworzące magiczne miejsce w centrum miasta. W kościele św. Jana kryje się Mauzoleum Piastów. Alabastrowe figury opowiadają historię dynastii pierwszych królów Polski.
Rynek z barokowym Starym Ratuszem malowniczymi kamieniczkami śledziowymi i z monumentalną bryłą XIX-wiecznego teatru pośrodku to salon miasta. Spacer między zabytkowymi fontannami, Studnią Zakochanych i odlanym w brązie globem z panoramą miasta można połączyć z wizytą w Galerii Srebra czy Galerii Sztuki.
Mieści się w barokowym Pałacu Opatów Lubiąskich. Opowiada o fenomenie miedzi i o tym, jak wykorzystywano ją na przestrzeni dziejów. W oddziale placówki, w gotyckim kościele w pobliskim Legnickim Polu obejrzymy "Spotkanie dwóch światów. Pamięć o bitwie pod Legnicą 1241", wystawę poświęconą najsłynniejszemu starciu w historii miasta.
W lipcu 2009 roku spustoszył go huragan, ale legniczanie, którzy tłumnie pomagali w odbudowie, znowu mogą cieszyć się jego urodą. W sobotnie przedpołudnia spotykają się na Angielskiej Polanie podczas "Śniadania na trawie".
Letni park wodny w Legnicy ma najdłuższą na Dolnym Śląsku rwącą rzekę, a także gejzery, masażery, armatki wodne i hydrowulkany. To ponad 1200 m kw. wodnej zabawy i 130 metrów zjeżdżalni wodnych.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze