Obecna, czwarta katedra pochodzi zasadniczo z okresu gotyku, z XIII-XIV w. W tym samym miejscu poprzedzały ją jednak trzy inne kościoły - powstały za czasów Bolesława Chrobrego (na początku X wieku), Kazimierza Odnowiciela (w połowie X w.), a także zbudowana w połowie XII w. romańska katedra.
Korpus gotycki powstawał w kilku etapach. W XIII w. biskup Tomasz I rozbudował katedrę od wschodu o prosto zamknięty ceglany chór. W 1540 r. pożar strawił dach, dzwony i hełm północnej wieży. Odbudowano go 16 lat później, ale już w renesansowym stylu; identyczny hełm uzyskała wieża południowa - podwyższona pod koniec XVI w., lecz zbudowana w uproszczonych formach
Biskupstwo wrocławskie w 1930 r. zostało arcybiskupstwem, a katedra stała się archikatedrą. W 1945 r., podczas oblężenia przez Armię Czerwoną, uległo zniszczeniu aż 70 proc. katedry. Ofiarą ognia padłu zostały hełmy, dachy, sklepienia głównej nawy, spłonęły organy i część malowideł.
Odbudowa katedry trwała dziesiątki lat. W marcu 1948 r. ukończono mury nawy głównej i łuki przyporowe, konstrukcję dachu wykonano ze stali i pokryto go dachówką rzymską. Do pustej świątyni ściągnięto wspaniałe XVII-wieczne dębowe stalle, wykonane pierwotnie dla wrocławskiego kościoła św. Wincentego (ob. pl. Nankera), z płaskorzeźbami przedstawiającymi żywot św. Norberta. Ocalały, bo przed rozpoczęciem oblężenia zostały wywiezione z miasta.
Aktu poświęcenia katedry dokonał 29 lipca 1951 roku prymas Polski ks. abp Stefan Wyszyński. W latach 60. i 70. pokryto dachami kaplice, przebudowano szczyt zachodni, usuwając XIX-wieczne przekształcenia, odsłonięto zamurowne wschodnie okno dachowe, prowadzono prace we wnętrzu.
Przez długie lata obie wieże katedry straszyły płaskimi, pozbawionymi hełmów dachami, częściowo porośniętymi darnią i dopiero w 1991 roku umieszczono na wysokości 60 m neogotyckie hełmy o wadze 19 ton każdy i wysokości 40 m.
Operację przeprowadzili 13 sierpnia fachowcy z wrocławskiego Mostostalu. Ale to wcale nie oznaczało zakończenia prac konserwatorskich. Trzeba było oczyścić wszystkie elewacje, odrestaurować kamieniarkę, zrobić dachy. We wnętrzu trwały roboty przy konserwacji malowideł, cennych epitafiów i biskupich nagrobków.
Symbolicznym zakończeniem dziesiątków lat odbudowy katedry był montaż zegara w 2013 r. roku. Katedra miała czasomierz już od 1373 roku, zbudowany przez mistrza Swebela. Jak wszystko, także i zegar katedralny podlegał działaniu czasu, więc go wymieniano.
Fot. Mieczysław Michalak/ AG
Wszystkie komentarze