Nie ma zgody na retorykę PiS, która zakłada, że przy rozluźnieniu przepisów kobiety zaczęłyby traktować aborcję jako antykoncepcję. Nie ma zgody na propagandę, według której kobiety nie myślą i jedynym ich celem jest zabijanie dzieci - mówi Marta...
Wrocław potrzebuje ambasadorów, żeby chodzili i trąbili o tym, jak tu jest pięknie. Ale o byciu prezydentem miasta w ogóle w tej chwili nie myślę - mówi profesor Alicja Chybicka.
Między popularnymi pączkarniami ze Świdnickiej i Kuźniczej, które ściągają do siebie mnóstwo amatorów łakoci, doszło do spięcia, które najpewniej zakończy się w sądzie. Być może jedna z nich będzie musiała z miasta definitywnie zniknąć.
Krzyki, Fabryczna oraz Siechnice - tam zabraknie prądu w poniedziałek, 24 października.
Ikea Wrocław w poniedziałek będzie nieczynna - poinformowali przedstawiciele sklepu.
Czternaście stopni Celsjusza - tyle mogą pokazać termometry w poniedziałek, 24 października, we Wrocławiu.
Na drodze krajowej nr 5, w Prusicach, doszło do zderzenia trzech samochodów osobowych. Zablokowany został jeden pas ruchu
- Mam potrzebę eksplorowania mrocznych stron natury człowieka - mówi Arkadiusz Jakubik. Od 21 października w kinach wyreżyserowana przez niego "Prosta historia o morderstwie", którą nakręcił w dolnośląskich miasteczkach.
Widziałam, jak w Rumunii za rządów Ceausescu funkcjonowało okrutne antyaborcyjne prawo i jak straszne były jego konsekwencje. Byłam nastolatką i bałam się miłości, bo nie wiedziałam, jaką cenę za nią zapłacę.
W 60. rocznicę Rewolucji Węgierskiej 1956, Ethno Jazz Festival ma zaprasza na Węgierski Wieczór. Bohaterem imprezy będzie pochodzący z Budapesztu zespół Cimbaliband. Zagrają w poniedziałek, 24 października, w Sali Gotyckiej.
W niedzielę, 23 października, Wrocławski Tor Wyścigów Konnych na Partynicach zakończył sezon. Finałem były nie tylko ostatnie gonitwy, ale też Hubertus, czyli święto jeźdźców pełne konkursów, zabaw i muzyki.
Na dzień przed drugą rundą czarnego protestu walczącego o prawa kobiet, we Wrocławiu odbył się VII Marsz Mężczyzn.
W niedzielę o godz. 13 na pl. Solnym kilkadziesiąt osób uzbrojonych w kartki z napisem "Mamy dość" ustawiło się w napis o tej samej treści. Był to protest przeciwko polityce rządu Prawa i Sprawiedliwości.
We wrześniu mieszkaniec Bolesławca trafił do szpitala z poparzonym przełykiem. Okazało się, że wcześniej wypił gazowaną wodę "Żywiec Zdrój". Wiemy już, co było w feralnych butelkach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.