Pracownicy dolnośląskiego PR w zakończonym w czwartek referendum opowiedzieli się za strajkiem, który planowany był zaraz po północy we wtorek 30 czerwca. Jest on już nieaktualny. - Został odwołany - informuje Jerzy Michalak, członek zarządu województwa odpowiedzialny za kolej.
- Ponad 50 proc. pracowników opowiedziało się za zorganizowaniem strajku - informuje Roland Potoczny, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego "Kontra". Referendum w tej sprawie zakończono w czwartek.
Decyzja w tej sprawie już zapadła. Związkowcy poinformowali, że składy staną po północy 30 czerwca. Tak będzie w całym kraju.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.