Prezes wrocławskiego Sądu Apelacyjnego, tzw. neosędzia Jacek Saramaga złożył dymisję, a Minister Sprawiedliwości ją przyjął. - Uprzedził ruch ministra Adama Bodnara, który na pewno by go odwołał - słyszymy od jednego z wrocławskich sędziów.
Sąd apelacyjny w uzasadnieniu decyzji o zwolnieniu z aresztu Norberta Basiury twierdził, że w jego przypadku "dowody [...] nie mają takiej siły przekonywalności" jak u drugiego sprawcy. - Płakałem, czytając to uzasadnienie - mówi nieprawomocnie skazany za zbrodnię miłoszycką.
Dożywotnią karę więzienia dla Jana G. sąd Apelacyjny we Wrocławiu obniżył do 25 lat. Mężczyzna został skazany za gwałt i zabójstwo 15-letniej Ewy. Zbrodnia była bardzo brutalna. Po gwałcie sprawca wbił dziewczynie kij, który przebił jej tchawicę. 15-latka udusiła się krwią. Wyrok jest prawomocny.
Jan G. oskarżony o brutalny gwałt i zabójstwo 15-letniej Ewy został skazany na dożywocie w lutym tego roku. Po ponad 20 latach od zabójstwa na jego trop wpadli policjanci z Archiwum X. Teraz mężczyzna nie zgadza się z wyrokiem. Mówi, że zgwałcił dziewczynę, ale jej nie zabił. Dzisiaj Jan G. ma 43 lata. W chwili zbrodni miał 19 lat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.