Właściciel przychodni na placu Bzowym chciał na nim postawić kilkupiętrowy budynek, który zająłby miejsce skweru, tutejszej oazy zieleni. Po protestach mieszkańców wniosek ws. budowy wycofał i zapowiedział nowy, ale konsultowany z sąsiadami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.