Z powodu opadów śniegu i trudnych warunków drogowych dla pojazdów ciężarowych zamknięte jest przejście graniczne polsko-czeskie w Harrachowie. W górnych partiach Karkonoszy spodziewane są w piątek zawieje i zamiecie śnieżne.
Jeszcze kilka dni temu premier stanowczo twierdził, że kwarantanna dla przekraczających granicę zostanie utrzymana. Ale po fali protestów na pograniczu Ministerstwo Zdrowia zgodziło się jej już nie stosować.
Na przejściu granicznym w Jędrzychowicach (Zgorzelec) kierowcy muszą czekać po kilka godzin. W niedzielę wieczorem na kwarantannę odesłano cały autokar dzieci.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.