O godz. 20 pod wrocławskim sądem okręgowym miała miejsce manifestacja "Europo, nie odpuszczaj". Organizatorzy pikiet wzywają Komisję Europejską do skierowania ustawy o Sądzie Najwyższym do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
"Ustawy o KRS i SN leżą już na biurku Prezydenta Andrzeja Dudy. Wrocław nie odda sądów politykom, dlatego dziś ponownie wyszliśmy na ulicę w ich obronie" - mówią organizatorzy.
"Łańcuch ludzi" w obronie sądów po raz kolejny został utworzony pod wrocławskim sądem na Podwalu. Stanęło w nim około 200 osób. "Te ustawy to ustawka, konstytucja - nie zabawka", "Prezydencie postąp mądrze, nie oddawaj sądów Ziobrze" - skandowali zgromadzeni.
W czwartek o godz. 19 mieszkańcy kilkuset miast i miasteczek będą protestować w obronie wolnych sądów. "Łańcuchy ludzi" powstaną pod wrocławskim sądem na Podwalu i w kilkunastu innych dolnośląskich miejscowościach.
Dziś o godz. 17 wrocławski KOD i środowiska prodemokratyczne zapraszają na uliczną debatę pt. "Jaka Polska po PiS".
Dziś kulminacja protestów pod sądem przy Podwalu. Wrocławianie od wtorku manifestują swój sprzeciw przeciwko zmianom w ustawach sądowniczych oraz zmianom w kodeksie wyborczym.
Około 2 tysięcy mieszkańców Wrocławia o godz. 19 spotkało się pod sądem na Podwalu, by manifestować w obronie demokracji. - Idziemy dalej, bo zagrożenia dla demokracji, praworządności i wolnych wyborów są aktualne - mówi Bartłomiej Ciążyński.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.