Nie będzie skargi nadzwyczajnej ministra Ziobry, a sąd nie zgadza się na zawieszenie. Wszystko wskazuje na to, że skazany za napad z użyciem paralizatora ksiądz będzie musiał odbyć karę.
Duchowny kierujący sanktuarium Marii Śnieżnej został skazany za napad z użyciem paralizatora na turystę. Od ponad roku unika wykonania zasądzonej kary, zasłaniając się złym stanem zdrowia. Teraz zwrócił się do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, by wniósł w jego sprawie tzw. skargę nadzwyczajną.
Agresywny mężczyzna z nożem w dłoni groził matce, że ją zabije. W policję rzucał ceramicznymi kaflami. Jeden z funkcjonariuszy użył wobec niego paralizatora. Po dziewięciu dniach mężczyzna zmarł w szpitalu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.