Dwa lata temu u Oli zdiagnozowano złośliwy nowotwór piersi. Po miesiącach leczenia organizm zaatakowała ostra białaczka limfoblastyczna. - Wyniki były dramatyczne. Komórki nowotworowe zajmowały 96% szpiku - mówi Ewa Pudło, szwagierka Oli. Jedyną szansą na ratunek jest innowacyjna terapia CAR-T cells, której jeszcze nie stosuje się w Polsce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.