- Mam bazę kilku tysięcy obrazów, ale interesują mnie tylko te, na których widać kobietę i dzban. Można cały zbiór przeszukać ręcznie, ale na każdy obraz trzeba by poświęcić przynajmniej kilkanaście sekund. Lepiej jest zaprojektować algorytm do rozpoznawania motywów graficznych - mówi prof. Adam Pawłowski, kierownik nowo otwartej Pracowni Humanistyki Cyfrowej na Uniwersytecie Wrocławskim.
Pięć dni kulminacji, a potem wystawy do lipca. 13 maja zaczyna się największy w Polsce międzynarodowy przegląd sztuki współczesnej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.