Wystarczył jeden list mieszkańca i Strzegomskie Centrum Kultury wycofało się z projekcji w mieście filmu "Kler". Po interwencji burmistrza strzegomianie produkcję jednak zobaczą.
To Dolnoślązak Rafał Żak stworzył na Facebooku wydarzenie "Masowe oglądanie filmu Kler w celu jego popularyzacji". Nie wszystkim się to spodobało. - Blokowano mi konto, pojawiły się groźby i wyzwiska - opowiada. Ostatnio przed premierą w rodzinnym Wałbrzychu zdecydował się zrobić happening.
Nowy film Wojtka Smarzowskiego wzbudzał kontrowersje długo przed premierą - reżyser tym razem postanowił pokazać środowisko polskich księży, a raczej patologiczne zachowania jego członków. "Kler" ma sporo przeciwników, którzy namawiają do bojkotu pokazów. Mimo to bilety na film sprzedają się świetnie, a na niektóre weekendowe seanse już ich brakuje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.