- Przez fermy futerkowe cierpią nie tylko zwierzęta, ale też ludzie, którzy mieszkają przy uciążliwych zakładach - mówi Małgorzata Tracz, posłanka KO. Dlatego politycy opozycji chcą powrócić do propozycji zakazu, której nie udało się przeforsować Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.