Po Wrocławiu będą jeździć tramwaje, a przy ulicach światło nie zgaśnie. W 2023 r. prądu w mieście nie zabraknie, ale trzeba za niego zapłacić o 80 mln zł więcej niż poprzednio.
Nie ma chętnych, by dostarczać energię elektryczną do 270 miejskich jednostek, m.in. urzędów, szkół, instytucji kultury, MPK, Wrocławskich Mieszkań czy Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta, który jest odpowiedzialny za oświetlenie ulic.
Na skutek orkanu Sabina, który w nocy z niedzieli na poniedziałek przeszedł przez Dolny Śląsk, w ponad stu miejscowościach nie ma prądu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.