- Ból w okolicy kolana. Drobiazg. Długo tak myśleliśmy, chyba nawet zbyt długo. Gdy nie tylko nie mijał, ale zaczął się nasilać, Piotr wybrał się do lekarza. Wraz z wynikiem prześwietlenia drobiazg zmienił się w koszmar - opowiada Jagoda, żona wrocławianina po amputacji nogi.
18-latka z Ghany z odmrożonymi nogami straż graniczna znalazła w lesie nad granicą polsko-białoruską. Gdyby nie ludzie pomagający uchodźcom byłoby już po amputacji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.