- Jechaliśmy na rowerach, kiedy z tyłu głowy poczułem ugryzienie jakiegoś owada. Żona zaczęła krzyczeć, że musimy uciekać. Po chwili wpadliśmy w chmarę szerszeni - opowiada Tomasz Stankiewicz.
Niemowlęta, które wychowują się w domu z psem, rzadziej niż inne łapią kaszel i katar oraz wirusowe zapalenia płuc. I mają większą szansę na uniknięcie alergii oraz astmy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.