Ada urodziła się zupełnie zdrowa. Gdy miała 9 lat, zachorowała na cukrzycę insulinozależną, padaczkę lekooporną, a po miesiącach tułaczki po szpitalach stwierdzono u niej postępującą encefalopatię. 25-latka w wyniku chorób straciła zęby. Teraz marzy o tym, by móc ugryźć marchewkę. Potrzebuje pomocy, na którą nie może liczyć od państwa - to co miesiąc daje jej jałmużnę, która wystarcza na jeden lek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.