Polskie łyżwiarki szybkie - wśród nich Natalia Czerwonka z Zagłębia Lubin - jechały na igrzyska olimpijskie z nadziejami na medal. Niestety, skończyło się bolesną porażką.
Wojciech Chmielewski z Karkonoszy Jelenia Góra i Jakub Kowalewski ze Śnieżki Karpacz zajęli 12. miejsce w olimpijskiej rywalizacji dwójek saneczkarskich w koreańskim Pjongczangu.
Na igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu saneczkarz Mateusz Sochowicz pędził po lodowym torze z prędkością ponad stu kilometrów bez ochronnej maski. Trener i działacze są na niego wściekli.
Natalia Czerwonka z Zagłębia Lubin zajęła dziewiąte miejsce w łyżwiarstwie szybkim na dystansie 1500 metrów podczas igrzysk olimpijskich w Pjongczangu. Rywalizację wygrała Holenderka Ireen Wüst.
Cztery lata temu na treningu wpadła rowerem pod traktor. Groziło jej kalectwo. A w poniedziałek o 13.30 łyżwiarka szybka Natalia Czerwonka startuje na 1500 m.
Na olimpiadzie w Pjongczangu saneczkarz Śnieżki Karpacz Maciej Kurowski rywalizację w jedynkach zakończył na 19. miejscu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)