- Zaskoczyło mnie, że twórcy, którzy zwykle kręcą filmy bardzo poważne - tacy jak Krzysztof Zanussi czy Agnieszka Holland - mają tak wspaniałe, głęboko autoironiczne poczucie humoru - mówi Piotr Czerkawski, autor książki "Drżące kadry. Rozmowy o życiu filmowym w PRL-u".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.