Roberta Lewandowskiego zawsze bolało, że musiał się ze mną podzielić zyskiem. Tak było przy kontraktach z Bayernem czy z Nike. Ruch z fałszywym oskarżeniem mnie zrobił niedługo po tym, jak go pozwałem o 39 mln - mówi Cezary Kucharski, były menedżer gwiazdy Bayernu Monachium.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
