Oddałem sprawę do prokuratury także dlatego, że czuję się zobowiązany wobec setek ludzi, którzy mogą znaleźć się w podobnej sytuacji, a bez statuetki Oscara, która daje mojej sprawie medialny wymiar, są skazani na zgnojenie i totalną klęskę. A często boją się rozpocząć walkę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.