Jeśli Grzegorz Schetyna chce odwołać obecnego marszałka województwa i ulepić większość dla swojego nominata, to prowadzi ryzykowną grę. Bo jego ofertę dla małych sejmikowych frakcji może przebić PiS.
Szef PO Grzegorz Schetyna zainaugurował we Wrocławiu pierwszy dolnośląski Klub Obywatelski. Na jego pierwsze spotkanie przyszło około 140 osób.
Grzegorz Schetyna sondował we wtorek możliwość usunięcia z klubu parlamentarnego PO trójki dolnośląskich posłów: Jacka Protasiewicza, Stanisława Huskowskiego i Michała Jarosa. Ostatecznie pomysł porzucił, gdy w obronę wzięli ich była premier Ewa Kopacz i Stefan Niesiołowski.
- Miałem taki poryw serca, żeby się pojawić na placu Solnym. Ale uczestnictwo w manifestacjach to jest jednak bardzo wyraźne opowiedzenie się - mówi prezydent Wrocławia.
Ostatnie tygodnie w dolnośląskiej polityce to pęknięcie Platformy i zmiana układu sił w samorządzie województwa. Co z tego wynika dla głównych bohaterów tych wydarzeń?
Działacze wrocławskiej Platformy złożą we wtorek odwołanie od decyzji o rozwiązaniu jej struktur. A jeszcze w weekend komisarz PO Bogdan Zdrojewski mówił, że nad sytuacją w partii panuje.
Powstanie nowej sejmikowej koalicji bez udziału Platformy jest bardzo realne, a tej nowej politycznej inicjatywy nie docenili współpracownicy szefa partii Grzegorza Schetyny. Rzutem na taśmę próbują ją zablokować.
- Stworzenie w sejmiku nowego klubu i nowej koalicji to protest dużej części Platformy przeciwko niedemokratycznym krokom Grzegorza Schetyny - mówi marszałek województwa Cezary Przybylski.
Grzegorz Schetyna jednym ruchem kasuje władze partii w regionie oraz Wrocławiu i Jeleniej Górze. Dolnośląską Platformą zamiast Jacka Protasiewicza będzie teraz kierował komisarz, którym został Bogdan Zdrojewski.
Poseł Michał Jaros od wczoraj kieruje wrocławskimi strukturami PO. W ten sposób grupa Jacka Protasiewicza próbuje zapobiec ich rozwiązaniu.
W dolnośląskiej PO zakończył się zapowiadany przez Grzegorza Schetynę audyt, który będzie podstawą do odwołania przewodniczącego Jacka Protasiewicza. Tymczasowo za sterami partii ma stanąć wskazany przez władze krajowe komisarz. Może nim być senator Jarosław Duda.
Były minister kultury i obecny poseł do Parlamentu Europejskiego Bogdan Zdrojewski przyznał we wtorek w rozmowie z TVP3, że od Jacka Protasiewicza i Grzegorza Schetyny otrzymał propozycję kierowania dolnośląską Platformą Obywatelską.
Dariusz Kowalczyk - wskazany na to stanowisko przez nowego szefa PO Grzegorza Schetynę - będzie od wtorku nowym sekretarzem województwa. W próbie sił między Schetyną a środowiskiem Jacka Protasiewicza górą jest ten pierwszy.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna w sobotę w Opolu zapowiedział, że audyt w partii rozpocznie się w poniedziałek. - Zdaję sobie sprawę z tego, że audyt nie będzie niczym przyjemnym, że będzie bolało - mówił.
- Stabilność koalicji z Rafałem Dutkiewiczem to gwarancja, że do końca kadencji rządy na Dolnym Śląsku i we Wrocławiu nie przejdą w ręce PiS - mówi szef dolnośląskiej Platformy.
Kierujący dolnośląską PO Jacek Protasiewicz powinien dla dobra partii ustąpić ze stanowiska - taką opinię można usłyszeć nawet od jego dotychczasowych współpracowników. Na nowego szefa najczęściej wskazywany jest Bogdan Zdrojewski.
Jacek Protasiewicz ma zrezygnować ze stanowiska szefa dolnośląskiej Platformy. Marszałek Cezary Przybylski na razie zostaje na stanowisku, ale do urzędu ma przyjąć ludzi Grzegorza Schetyny, m.in. na funkcję sekretarza województwa.
- Próba zmiany marszałka to przedsięwzięcie bardzo ryzykowne. Mogłoby się skończyć oddaniem władzy w samorządzie regionu PiS - mówi Cezary Przybylski.
Grzegorz Schetyna zapowiada: - Po audycie wewnętrznym podejmę decyzję, czy w PO będą wewnętrzne wybory szefów regionów.
- Przyjąłem deklarację prezydenta Jeleniej Góry, Marcina Zawiły, że chce wstąpić ponownie do PO. Wraca do korzeni, nie tylko politycznych, ale też emocjonalnych. Cieszę się z każdej takiej decyzji - powiedział na spotkaniu w tym mieście nowy przewodniczący Platformy, Grzegorz Schetyna.
Grzegorz Schetyna jest od wtorku nowym przewodniczącym Platformy Obywatelskiej. Może to spowodować turbulencje na Dolnym Śląsku, gdzie PO rządzi wspólnie z ludźmi skonfliktowanego z nim Rafała Dutkiewicza. Zwolennicy Schetyny już wystąpili do Cezarego Przybylskiego, marszałka województwa, by podał się do dymisji
Trwająca już ćwierć wieku kariera polityczna Schetyny pełna była wzlotów i upadków. Z tych ostatnich zawsze jednak powstawał. Zmieniał się on sam, zmieniały czasy, ale nigdy nie można było powiedzieć o nim, że się nie liczy. Nominacja na szefa polskiej dyplomacji, a teraz zwycięstwo w wyborach przewodniczącego PO, zdecydowanie temu dowodzą.
W PO w sobotę 2 stycznia ruszyło elektroniczne głosowanie. Działacze partii wybierają swojego nowego przewodniczącego. Mogą wskazać tylko Grzegorza Schetynę.
Politolog z Uniwersytetu Wrocławskiego prof. Robert Alberski ocenia, że Grzegorz Schetyna, który w czwartek został szefem PO, bo z rywalizacji z nim zrezygnował Tomasz Siemoniak, nie będzie zaczynał od rozliczeń i rewanżu. - Jacek Protasiewicz, może więc spać spokojnie.
Prawo i Sprawiedliwość przejęło władzę, a broniący demokracji obywatele natychmiast pojawili się na ulicach. Dawno nie było tak burzliwego politycznie roku, z tak znaczącą rolą polityków z naszego regionu - aż sześciu jest ministrami.
W ramach wewnętrznej kampanii wyborczej Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna odwiedził dzisiaj Wałbrzych. Sala nie pozostawiała złudzeń, to jemu, a nie jego kontrkandydatowi Wałbrzych udzieli poparcia. Schetyna po konwencji dziękował za nie wałbrzyskim działaczom na Twitterze.
?Gdy ja budowałem struktury Platformy, on odpowiadał na maile, które otrzymywał Donald Tusk? - tak o Tomaszu Siemoniaku powiedział wczoraj Grzegorz Schetyna. Obaj ubiegają się o fotel przewodniczącego partii.
- Dutkiewicz zajmuje się teraz głównie procesem o nielegalne finansowanie swojej kampanii wyborczej cztery lata temu. Nigdy nie był członkiem Platformy - tak kandydat na szefa PO komentuje deklaracje prezydenta Wrocławia.
Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz zapowiedział, że jeżeli Tomasz Siemoniak wygra wybory wewnętrzne na szefa Platformy Obywatelskiej, to wstąpi do tej partii.
Były minister Spraw Zagranicznych Grzegorz Schetyna zaczął już walkę o przywództwo w partii. Jego kontrkandydatem będzie poseł z Wałbrzycha Tomasz Siemoniak, były minister Obrony Narodowej. Schetyna napisał list do działaczy PO przekonując, że droga do zwycięstwa partii następnych wyborach parlamentarnych wiedzie przez samorządy.
- Platforma potrzebuje nowego przywództwa - powiedział na konferencji prasowej były wicepremier i szef Ministerstwa Obrony Narodowej. Wystartuje w wyborach na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. O przywództwo w partii będzie rywalizował z Grzegorzem Schetyną - byłym ministrem Spraw Zagranicznych.
- Ewa Kopacz w wyborach parlamentarnych zajęła drugie miejsce, a my chcemy zwyciężać - mówi były parlamentarzysta Platformy Marek Łapiński. - Stawiam na Kopacz. Ona bardziej scala Platformę niż Schetyna - przekonuje poseł Stanisław Huskowski
Pochodzący z Wrocławia minister spraw zagranicznych i były wicepremier powiedział w czwartek w TVP Info, że po wyborczej porażce Platformy wybory szefa partii są ?absolutnie kluczowe? i on będzie się o to stanowisko ubiegał.
Protasiewicz, Schetyna, Zdrojewski. A może jeszcze ktoś inny? W dolnośląskiej Platformie rozpoczęły się przymiarki do wyborów szefa regionalnych struktur partii.
Zarząd partii zdecydował, że w Platformie zostaną przeprowadzone wewnętrzne wybory władz. To oznacza, że dojdzie do nich także na Dolnym Śląsku.
Wybory parlamentarne 2015. Minister spraw zagranicznych i były przewodniczący dolnośląskich struktur PO Grzegorz Schetyna dostał mniej głosów w wyborach do Sejmu niż były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Obaj rywalizowali o mandaty w Świętokrzyskiem. Schetyna "przeskoczył" tam rapera Liroya, lidera listy Kukiz'15.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.