Nadmorskie kurorty czy popularne Zakopane. Marcin W. miał mnóstwo ofert wynajmu atrakcyjnych apartamentów w turystycznych miejscowościach. Niestety, wszystkie były fałszywe. Prokuratura w Jeleniej Górze oskarża go o ponad 300 oszustw. Zarzuty stawia też jego biznesowemu partnerowi.
36-letni były pracownik banku został zatrzymany przez policję. Teraz funkcjonariusze poszukują jego potencjalnych wspólników.
Pół miliona złotych straciło starsze małżeństwo z Wrocławia po drobiazgowo zaplanowanej operacji oszustów, którzy przez kilka dni udawali oficerów CBŚ. - Czułem się jak w filmie szpiegowskim - mówi poszkodowany pan Jan. - Skala tego przekrętu jest niespotykana - przyznaje policja.
W 2010 r. Oleg G. wraz ze wspólnikiem założył spółkę udzielającą pożyczek. Klientom wmawiał, że należy do międzynarodowej instytucji finansowej. W ciągu trzech lat oszukał ludzi na ponad 3 mln zł.
Daniel W. był prezesem Nanotel SA przez sześć lat. Zdaniem prokuratury w tym czasie miał przeprowadzić emisję obligacji, zatajając informacje o rzeczywistym stanie majątkowym spółki. Mężczyzna na wniosek prokuratury trafił do aresztu tymczasowego.
Na trzy miesiące do aresztu trafił 23-latek, który podszywał się pod bank. Od 200 jego klientów wyłudził ponad 1,2 mln zł.
Do mieszkanki Świdnicy przyszły dwie kobiety: "lekarka" ją zbadała, a "pracownica ZUS" poprosiła o dokumenty. - Mamy poważne podstawy, by przypuszczać, że wyłudzają dane - przyznaje Iwona Kowalska-Matis, rzeczniczka regionalna ZUS na Dolnym Śląsku.
ZUS ostrzega przed kolejnymi próbami wyłudzenia danych. Hakerzy rozsyłają fałszywe wiadomości.
31-letnia kobieta nielegalnie pozyskiwała dane z kart kredytowych. Później korzystała z nich do przeprowadzania transakcji na portalach aukcyjnych.
Wrocławscy funkcjonariusze zatrzymali kolejną osobę podejrzaną o sprzedaż biletów na imprezy sportowe i rozrywkowe. 25-letnia kobieta oferowała na portalach społecznościowych bilety, których nie posiadała.
Dolnośląska policja zatrzymała dwóch wrocławian, którzy fałszowali dokumenty. Zadbali też o swoje wykształcenie.
Nielegalny alkohol i papierosy bez akcyzy znaleźli policjanci w domu 45- letniego mężczyzny mieszkającego w podwrocławskiej miejscowości.
Po kilku waszych artykułach na temat Alberta w Galerii Dominikańskiej we Wrocławiu obsługa sklepu zaczęła działać - niestety nie tak, jak chcieliby klienci - napisała do Alertu24 Alienka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.