"To jest duch na miarę naszych możliwości. I to nie jest nasze ostatnie słowo" - tak mógłby brzmieć najnowszy komunikat z Europejskiej Stolicy Kultury. Tym bardziej że ambicje są zdecydowanie większe niż w przypadku bohaterów "Misia". Dlatego wrocławskie duchy będą imponowały nie tylko wzrostem, ale i ilością
Brak budżetu, dyrektora artystycznego, czytelnego planu i konsekwencji w realizacji założeń projektu, którym Wrocław uzyskał tytuł Europejskiej Stolicy Kultury - to diagnoza ekspertów Komisji Europejskiej. Ale okręt ESK 2016 już długo dryfuje bez celu. I problemem nie jest brak sternika. Przeciwnie - ma ich zbyt wielu i każdy ciągnie w swoją stronę.
LIST CZYTELNIKA. W ostatnim "Magazynie Świątecznym" (9-10 lutego) w artykule "Przepędźmy z miast białe słonie" opisano ciekawe inicjatywy z zakresu interakcji pomiędzy mieszkańcami miast a infrastrukturą.
Warszawa tym różni się od Wrocławia, że tam uznaje się powszechnie, iż oferta kulturalna jest wystarczająco dobra, a brakuje jedynie czasu, by z niej skorzystać, we Wrocławiu dominuje dziś marudzenie, że powinna być ciekawsza i jest zbyt kosztowna - mówi minister kultury Bogdan Zdrojewski w rozmowie Beatą Maciejewską
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.