Kosmiczne technologie, sztuczna inteligencja w diagnostyce raka i miękkie kaski wyglądające jak czapka lub kapelusz. Pojechaliśmy z polskimi start-upami na Tech Crunch w San Francisco. - Nie mamy kompleksów - usłyszeliśmy.
Dolnośląskie firmy technologiczne coraz śmielej ruszają na zagraniczne rynki, w tym tak wymagające jak Arabia Saudyjska. Mówi się powoli o wrocławskiej Dolinie Krzemowej
Polska to wiodąca lokalizacją dla startupów, a Dolny Śląsk to region, który ma szansę stać się nową Doliną Krzemową - podkreślała Magdalena Pszczółkowska, polska konsul generalna na spotkaniu, które zorganizowano w Toronto.
Rządy różnych państw, giganta odzieżowego, banki, lotnictwo, transport oraz wiele innych branż wspierają rozwiązania IT powstające we Wrocławiu. To idealne miejsce do zakładania start-upów i rozwoju innowacji.
XTPL zameldowało się na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Wrocławska firma rozwija przełomową technologię nanodruku. Ma już też swój oddział w Dolinie Krzemowej.
Wrocław ma siłę przyciągania. - Są nią młodzi ludzie, którym nie brakuje kompetencji i chęci do zdobywania nowej wiedzy - mówi szef wrocławskiego oddziału amerykańskiej firmy Infor, która tworzy specjalistyczne oprogramowanie m.in. dla Ferrari i Boeinga.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.