To już kolejny wypadek na Śnieżce, po tragicznych zdarzeniach, w których zginęła dwójka Polaków. Tym razem ze szczytu ześlizgnął się 34-letni obywatel Czech. Interweniowały służby polskie i czeskie, a rannego ewakuowano śmigłowcem
Po ostatnich wypadkach w "rynnie śmierci" w rejonie Kotła Łomniczki, pojawiły się propozycje, by mocno obecnie oblodzone trasy prowadzące na Śnieżkę tymczasowo zamykać. - Co roku zamykamy najbardziej niebezpieczny szlak i co roku jest tam więcej wypadków - kwitują przedstawiciele Karkonoskiego Parku Narodowego.
W wieku 87 lat zmarł prof. dr hab. Jerzy Fabiszewski, były prorektor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Naukowo interesował się ekologią, badał m.in. stan skażenia metalami ciężkimi i siarką w Sudetach.
"Podchodzą pod domy z nadzieją na jakieś jedzenie lub obgryzanie drzewek owocowych, przeskakują przez płoty" - mieszkańcy karkonoskich wsi boją się wilków, choć według badań wcale nie są zagrożeniem.
"Niewiele zostało z płonącego wczoraj buka" - taką informację zamieściła w mediach załoga Karkonoskiego Parku Narodowego w środę, 24 stycznia. Akcja gaśnicza i sprzątanie spalonego drzewa spowodowały zamknięcie popularnego szlaku turystycznego.
Bardzo dużo osób postanowiło przywitać Nowy Rok na Śnieżce, najwyższym szczycie Karkonoszy. Zdaniem niektórych złamali oni zakaz poruszania się po Karkonoskim Parku Narodowym po zmroku. - Zakaz obowiązuje cały czas, ale są od niego wyjątki - mówi komendant straży parku.
Las jak z baśni, niebieska dolina i potężny wodospad - to niektóre z ulubionych miejsc czeskich turystów, którzy wybrali przyrodnicze cuda Karkonoszy.
Ktoś śmiertelnie postrzelił wilka na granicy czeskiego parku narodowego w Karkonoszach. - Ten kłusownik powinien zostać surowo ukarany - podkreśla naukowiec, który badał górską watahę.
Mandatami w wysokości prawie 2 tys. zł ukarali czwórkę Polaków czescy policjanci i strażnicy leśni. Nasi rodacy zbierali jagody na terenie parku narodowego, niedaleko Śnieżki.
Po protestach turystów PTTK podjęło decyzję i unieważniło konkurs na prowadzenie schroniska Samotnia w Karkonoszach. Rodzina Siemaszków zostaje, ale tylko czasowo.
Turyści, ratownicy GOPR i zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego uratowali życie mężczyźnie, który zasłabł w Karkonoszach na szlaku prowadzącym do schronisk Samotnia i Strzecha Akademicka.
Władze czeskiego Karkonoskiego Parku Narodowego wielokrotnie apelowały o niedokarmianie żyjących tam lisów. W ostatnich dniach zachowanie turystów miało przykry finał: jedno ze zwierząt musiało zostać odstrzelone, bo zraniło dziewczynkę.
Spółka PTTK zmieniła zdanie i weźmie pod uwagę ofertę rodziny Siemaszków. Środowiska górskie jednak nadal mają spore wątpliwości co do przyszłości schroniska Samotnia. "Siemaszkowie tworzyli górską kulturę, naszą regionalną tożsamość".
Odwiedziliśmy Samotnię nad Małym Stawem w Karkonoszach. Turyści nie chcą tu żadnych zmian i krytykują pomysł PTTK, które nie przedłużyło umowy dotychczasowym gospodarzom: - Jak ktoś chce lepszych warunków, niech szuka ekskluzywnego hotelu.
- Wolnoć, Tomku, w swoim domku - mówił o pomysłach na swoje biznesy Artur Domański. Kim jest przedsiębiorca, który od 10 lat chce przejąć legendarne schronisko Samotnia? Zanim zadaliśmy mu pierwsze pytanie, personel hotelu zablokował nasz numer telefonu.
Protest w obronie wieloletnich gospodarzy schroniska Samotnia w Karkonoszach przynosi pierwsze skutki. Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze chce usiąść z nimi do negocjacji. Jego przedstawiciele jednak sobie zaprzeczają.
Ludzie gór protestują, bo po 57 latach PTTK zmienia dzierżawców legendarnego schroniska Samotnia w Karkonoszach. Prezes spółki studzi nastroje: - Naciski z zewnątrz nie wpłyną na naszą decyzję.
Według samorządu województwa w tym roku pojedziemy pociągiem Kolei Dolnośląskich wyremontowaną trasą kolejową z Jeleniej Góry do Karpacza w Karkonoszach. Przedstawiamy wstępny rozkład jazdy.
Jak wynika z opublikowanego właśnie raportu, Karkonoski Park Narodowy mógłby być większy o ponad 11 tys. ha. Ale przedsiębiorcy z Karpacza czy Szklarskiej Poręby łatwo nie oddadzą swojego kawałka turystycznego tortu.
Pod koniec maja wokół Śnieżki pojawią siatki ochronne - w ten sposób Karkonoski Park Narodowy kolejny raz musi chronić znajdujące się pod szczytem wysokogórskie murawy, na których turyści, nie zważając na apele i tabliczki, notorycznie biwakują.
Może to jakiś nieopisany jeszcze rodzaj choroby wysokościowej - podobnie jak himalaiści, którzy nie potrafią czasem zawrócić spod szczytu, tłumy zdobywające Śnieżkę też chcą dostać się na górę za wszelką cenę.
Karkonoski Park Narodowy podał datę otwarcia "Klimatycznych Karkonoszy" - swojego Centrum Przyrodniczo-Edukacyjnego w Sobieszowie. Będzie można tam wirtualnie zwiedzać góry.
Wilki w Karkonoszach są ostrożne, ale nie nieśmiałe. Zoolodzy znów muszą mierzyć się z "leśnymi legendami" o bestiach, które atakują ludzi.
Karkonoski Park Narodowy zamyka niektóre szlaki turystyczne. Okres wiosny jest kluczowy dla godów i wychowania kolejnego pokolenia cietrzewi i sokołów.
Orkan "Otto" i potężna wichura siały w Polsce spustoszenie. Największą prędkość wiatru w kraju odnotowano na Dolnym Śląsku, a konkretniej na Śnieżce w Karkonoszach.
W Białym Jarze w Karkonoszach w sobotę 11 lutego zeszła lawina. Przecięła żółty szlak, ale nie ma informacji o poszkodowanych. W górach jest niebezpiecznie, obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.
Padł rekord zimna na Dolnym Śląsku. 7 lutego nad ranem najniższa temperatura w regionie była w Jakuszycach. Termometry pokazały 20 stopni poniżej zera, nawet na Śnieżce było cieplej. Jaka będzie kolejna noc w regionie?
W grudniowy weekend śniegu w Karkonoszach wprawdzie nie przybyło, ale miejscami są zaspy głębokie na kilkadziesiąt centymetrów. Warunki są zimowe, a część szlaków nieprzetarta.
Ponad 200 metrów nowej kładki z Polany do Pielgrzymów w Karkonoszach ma chronić mokradła. W wyjątkowych sytuacjach będą mogli wykorzystywać ją także ratownicy GOPR na quadach.
W Karkonoszach i Górach Izerskich spadł śnieg, biało robi się też w Górach Wałbrzyskich. Rozpoczyna się sezon na zimowe wędrówki z najpiękniejszymi widokami, ale trzeba się przygotować na trudne warunki na szlaku.
Dziwna galaretowata substancja znaleziona została w lesie w okolicach Karpacza. To grzyb, żabi skrzek wydalony przez drapieżne ptaki czy ... coś, co pochodzi z kosmosu? Debatę internautów sprowokował Karkonoski Park Narodowy, publikując zdjęcia znaleziska na swoim facebookowym profilu.
Na Śnieżce w Karkonoszach panują zimowe warunki. Śniegu nie ma tam wiele, ale trzyma się, bo temperatura spada poniżej zera. W niedzielę widoczność była na ponad 50 km.
Przez Karkonosze przeszła śnieżyca, a synoptycy zapowiadają, że w ten weekend może ponownie spaść śnieg. Tak biało we wrześniu nie było od 20 lat.
Grzyby na Dolnym Śląsku już rosną. W karkonoskich lasach pojawiły się m.in. borowiki szlachetne, krasnoborowiki ceglastopore i modroborowiki ponure.
Karkonoski Park Narodowy podpisał porozumienie z Komendą Miejską Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze oraz jednostkami ochotniczymi. - Pożar w Czeskiej Szwajcarii potwierdza, że nasza współpraca jest bardzo potrzebna - mówił dyrektor KPN.
Karkonoski Park Narodowy zaprasza na darmowe wycieczki z przewodnikiem. Większość jest dostosowana do osób początkujących, ale wielbiciele gór również mogą odkryć ciekawe miejsca.
Karkonoski Park Narodowy poinformował, że na szczyt Śnieżki będzie prowadził ruch jednokierunkowy. Internauci wątpią, czy to coś da: "Będzie tak jak z siatkami. Czyli jak co roku każdy będzie wchodził i schodził, jak mu się podoba".
Schodzenie ze szlaków, deptanie alpejskiej murawy na Śnieżce, spuszczanie psa ze smyczy i nocne wycieczki po górach, które płoszą zwierzęta - to najczęstsze przewinienia turystów w Karkonoskim Parku Narodowym.
Karkonoski Park Narodowy zamyka niektóre szlaki turystyczne: "Okres wiosny jest kluczowy dla godów i wychowania kolejnego pokolenia cietrzewi i sokołów".
Kolejka gondolowa po czeskiej stronie na trasie Ružová hora - Śnieżka została w niedzielę 13 marca wyłączona z uwagi na silny wiatr.
Copyright © Agora SA