Fot. Łukasz Giza / Agencja Wyborcza.pl
Różne wyroby, różne ceny
Większość produkcji jest wykonywana na zamówienie - rury miedziane, miedziano-niklowe, mosiężne, tuleje, płaskowniki - od grubaśnych, przypominających raczej długie sztabki, po płaskie jak tasiemka. Są też gąski odlewnicze w kształcie sztabek, w których są stopy o ściśle określonym składzie. Jedna gąska waży ok. 20 kg i można ją przetopić w dowolny kształt jak sztabkę złota. W ofercie katalogowej Hutmenu są tylko miedziane rurki instalacyjne - sztywne i miękkie, wygodne dla instalatora.
Jak ustala się ceny? Codziennie firma sprawdza cenę miedzi na giełdzie w Londynie. Aby nie stracić na zmianie kursu, kupując miedź, jednocześnie taką samą ilość sprzedaje, to coś jak hedging - jeżeli cena miedzi spadnie, to stratę wyrówna zysk z kontraktów zawieranych na spadek kursu, a jeśli miedź podrożeje, zakład będzie sprzedawał produkty z zyskiem pomniejszonym o koszt kontraktów. - Nie zyskamy na tym, ale na pewno i nie stracimy - mówi dyrektor Wicherski.
Gotowe wyroby muszą być precyzyjnie oznakowane
Wszystkie komentarze