Koncerty tegorocznej trasy Women's Voices odbędą się w kilku miatsach w Polsce, w tym we Wrocławiu. U nas "Kobiece głosy" zabrzmią już piątek, 2 sierpnia, w Arsenale Miejskim. Po raz kolejny dyrektorką artystyczną tego przedsięwzięcia jest Paulina Przybysz, która postanowiła oprzeć się w tym roku na dwóch filarach. Pierwszy wyraża się w haśle przewodnim tegorocznej trasy, które brzmi "Kobiety ratują planetę". Artystka chcę zwrócić uwagę na najważniejsze problemy współczesnego świata: polityczne, społeczne, ekonomiczne i ekologicznie. Uznała, że najlepszą drogą będzie zaprezentowanie działań podejmowanych w tych dziedzinach przez bardzo aktywne kobiety. Do udziału w trasie zaprosiła kilka z nich, które na żywo czy za pomocą nagranych wcześniej materiałów wideo będą prezentować swoją działalność i zachęcać do aktywności na różnych polach.
Drugi ważny pomysł tegorocznej kuratorki trasy ma przede wszystkim wymiar estetyczny, ale jest jednocześnie poniekąd ważną deklarację ideową: Przybysz postanowiła zerwać z drogim i pustym blichtrem, który z reguły towarzyszy tego typu wydarzeniom i wrócić do natury i do korzeni. Artystki, które będą występować na scenie, poprosiła, żeby zaprezentowały się w swoich codziennych, domowych strojach, dresach a może nawet pidżamach. Widz ma mieć, według Przybysz, poczucie, że trafił na zwykłą domówkę, prywatne spotkanie w dziewczęcej sypialni, a nie wielkie, wyszminkowane widowisko. Mimo, że koncerty zaplanowano w dużych salach, publiczność ma mieć poczucie intymności i bliskości.
We Wrocławiu Women's Voices będzie miał miejsce jednak nie w pomieszczeniu, ale na dziedzińcu Arsenału Miejskiego. Wystapi ta, prawdziwa plejada kobiecych gwiazd rodzimej sceny muzycznej, czyli Katarzyna Nosowska, Julia Pietrucha, Mela Koteluk, Edyta Bartosiewicz i oczywiście Paulina Przybysz. Koncert Women's Voices "Kobiety ratują planetę" odbywa się w ramach festiwalu Nowe Horyzonty.
Cieszyńskiego 9; godz. 16.30. Bilety od 85 zł.
Stworzył dwadzieścia autorskich albumów muzycznych, jest posiadaczem siedmiu platynowych i sześciu złotych płyt, w tym jednej podwójnie i jednej potrójnie platynowej - oto O.S.T.R. w pigułce. Ten muzyk, producent, instrumentalista i raper jest też czterokrotnym laureatem Fryderyka, Ślizgerów, zdobywcą nagrody Bestseller Empiku 2016 oraz laureatem nagrody kulturalnej Onetu O!Lśnienia 2016 w kategorii muzyka popularna. Współpracował z Michałem Urbaniakiem i Januszem Grzywaczem z zespołu Laboratorium, razem z Kasią Nosowską był dyrektorem artystycznym trasy Męskie Granie 2013, a w ramach prestiżowego cyklu Made In Polska dał koncert dla TVP Kultura. Ma też na koncie koncert z serii MTV Unplugged i współpracę z muzykami z amerykańskiej, brytyjskiej i holenderskiej sceny hiphopowej. Jego ostatnia płyta, czyli album "Instrukcja obsługi świrów", ukazała się 22 lutego tego roku nakładem wytwórni muzycznej Asfalt Records, której raper jest jedną największych gwiazd. Krążek pokrył się platyną i - tak jak inne jego płyty - wylądował na czołówkach list sprzedaży.
O.S.T.R., jeden z najbardziej pracowitych polskich artystów, przyciąga na koncerty komplety publiczności. We Wrocławiu występował wielokrotnie, po raz pierwszy zagra jednak na plaży - wystąpi w sobotę w barze HotSpot (godz. 20.30; 45 zł).
Przed nami ostatnie dni 19. MFF Nowe Horyzonty. W sobotę dowiemy się też jaki film wygra w Międzynarodowym Konkursie Nowe Horyzonty. Dwanaście tytułów rywalizuje o Grand Prix i Nagrodę Publiczności - laureatów poznamy na sobotniej gali zamknięcia, nagrodzone filmy zostaną zaprezentowane ponownie w niedzielę. Na zamknięcie festiwalu zostanie wyświetlony film Quentina Tarantino "Once upon in. Hollywood". Reżyser oddaje w nim hołd hollywoodzkiemu kinu lat 60. i całej amerykańskiej popkulturze. Film to pełna anegdot i elektryzujących dygresji historia aktora grającego w westernach, który próbuje wrócić na szczyt (Leonardo DiCaprio) oraz jego wiernego dublera (Brad Pitt), w tle mamy czasy kontestacji, ruch hipisów, zmierzch epoki klasycznego Hollywoodu i złotej ery telewizji.
Do końca tygodnia odbywają się pokazy plenerowe w Rynku, seanse zaczynają się o godz. 22, a udział jest darmowy. Działają strefy relaksu: dzienna na placu Solnym i nocna w klubie festiwalowym w Arsenale Miejskim. W tym drugim miejscu wieczorami do głosu dochodzą DJ-e - na zakończenie festiwalu za konsoletą stanie sam Roman Gutek, szef festiwalu, by w ten sposób uczcić ćwierćwiecze firmy dystrybucyjnej Gutek Film. Wśród wydarzeń towarzyszących sa wystawy, debaty, spektakle czy spotkania literackie.
19. Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty potrwa do 4 sierpnia. Karnety zostały wyprzedane. Pojedyncze bilety są w sprzedaży online i w kasach kina. Pełny program i szczegóły na www.nowehoryzonty.pl.
Trasa koncertowa Męskie Granie obchodzi swoje dziesiąte urodziny. Świętować z muzykami będziemy już w sobotę na Wrocławskim Torze Wyścigów Konnych na Partynicach. W tym roku zaprezentują się u nas zespół Pablopavo i Ludziki, grupa Bitamina, Król, Krzysztof Zalewski oraz Nosowska. Usłyszymy też projekt Tribute to Breakour, czyli Pauilnę Przybysz i jej gości, nie zabraknie żelaznego punktu koncertu, czyli występu składu Męskie Granie Orkiestra.
W tym roku za jej brzmienie i repertuar odpowiadają wspomniani wyżej Katarzyna Nosowska i Krzysiek Zalewski oraz Tomasz Organek i Igo, czyli wokalista Igor Walaszek znany z rockowego zespołu Clock Machine i elektronicznego duet Bass Astral x Igo. Z kolei na Scenie Ż wystąpią zwycięzcy konkursu Męskie Granie Young. W tym roku największą ilość głosów w tym plebiscycie zdobyły formacje Panieneczki, Clock Machine, Rebekka oraz Diuna.
Sobota, ul. Zwycięska 2; od godz. 17.
Wrocławskie teatry zawodowe podlegające samorządowi, na czas wakacji zamykają swoje siedziby i nie grają przedstawień. Tymczasem spora część wrocławian nie wyjeżdża z miasta i dlatego niektórzy aktorzy i twórcy powołali do życia Wrocławski Teatr Plenerowy. Tegoroczna odsłona rusza już w niedzielę, 4 sierpnia. Przenośna scena i dekoracja staną w Parku Południowym na polance w sąsiedztwie Parku ESK. Zobaczymy dwa spektakle: o godz. 16 pokazywane będą "Parady" według Jana Potockiego i Szekspira, a o godz. 18 "Ogród Rogaczy - ławeczka niepodległości".
Pierwszy to seria scenek rodzajowych, których bohaterowie wywodzą się z ducha komedii dell'arte. Powstały one w 1793 roku i grane były na dworach magnatów Potockich, jest w nich dużo ruchu, odrobina pantomimy i spora dawka klownady w kostiumie i scenografii inspirowanej twórczością Rene Margitte'a. Nowe tłumaczenie i adaptację przygotował wrocławianin Marek Kocot. Z kolei znany już z ubiegłego sezonu "Ogród Rogaczy - ławeczka niepodległości" to farsa kryminalna, a właściwie bardziej satyra na obecne kryminalne produkcje telewizyjne z gatunku paradokumentów.
Trwa Lato w Synagodze pod Białym Bocianem. Festiwal prezentuje bogactwo muzyczne mniejszości narodowych i wpływy ogólnie pojętego folku na inne gatunki takie, jak awangarda czy jazz. W niedzielę, 4 sierpnia lipca, kolejny koncert festiwalu - wypełni go swoja muzyką Daniel Weltlinger & Band, którzy zaprezentują płytę "Szolnok" łączącą cygański swing, muzykę klezmerską i jazz, a potem klasyczną muzykę izraelską wykona Duo Shira.
Godz. 18, ul. Włodkowica 7; 25-35 zł.
Międzynarodowy Festiwal Organowy Non Sola Scripta to jeden z najstarszych i najbardziej renomowanych przeglądów muzyki organowej w Europie, łączy klasykę z muzyką improwizowaną w wykonaniu wirtuozów innych instrumentów. W niedzielę wystąpi organista Henryk Botor, na akordeonie zagra Klaudiusz Baran (godz. 19; 15-50 zł).
Kolegiata św. Krzyża i św. Bartłomieja. Plac Kościelny 1.
Trwa XIV Międzynarodowy Festiwal Organowy u Bożej Opatrzności. W niedzielę w świątyni na Kazimierza Wielkiego, w ramach kolejnego wieczoru festiwalowego, zagra Marek Toporowski. Początek koncertu o godz. 19, wstęp wolny.
Kazimierza Wielkiego 29.
W piątek odbędzie się kolejna odsłona Podglądań Filmowych na plaży nad Zalewem Mietkowskim w Borzygniewie. Tym razem na dużym, dmuchanym ekranie zobaczymy "Twarze plaże", portret przyjaźni, która nie pyta o wiek, miejsce zamieszkania czy liczbę nagród przyznanych na światowych festiwalach. Twórcami filmu są ikona francuskiego kina Agn?s Varda oraz znany fotograf, uliczny artysta i grafficiarz ukrywający się pod inicjałami JR. Poznali się w 2015 roku i postanowili nakręcić film we Francji, z dala od wielkich miast. Udali się więc w podróż starą furgonetką, w środku której znajdowała się fotobudka, a także sprzęt pozwalający wywołać zrobione zdjęcia i wydrukować je w dużym formacie. W ten sposób powstał dokumentalny film drogi - portret znikających powoli peryferii (godz. 21.30, wstęp wolny).
Trwa trzecia edycja Kina Letniego w Zajezdni, motywem przewodnim cyklu będzie podróż w czasie. W piątek o godz. 21.30 zobaczymy film "Interstellar". To historia grupy badaczy, którzy dzięki nowo odkrytemu tunelowi czasoprzestrzennemu pokonują granice do tej pory przekraczające ludzkie możliwości podróżowania w innym wymiarze. Film oparty jest na teorii naukowej opracowanej przez fizyka Kipa Thorne'a. Wstęp wolny.
Grabiszyńska 128.
Na weekend zaplanowano projekcje w ramach plenerowego kina na Wyspie Słodowej. W piątek zobaczymy "Cudowny chłopak" Stephena Chbosky'ego, a w sobotę film "Jutro będziemy szczęśliwi" w reżyserii Hugo Gelina. Początek obu seansów o godz. 22, wstęp wolny.
W Renomie
DH Renoma wspólnie z DCF-em zapraszają na cykl sierpniowych pokazów filmowych. Seanse odbywać się będą w każdą sobotę o godz. 21.30 na dachu Renomy. Tegorocznym motywem przewodnim jest Slow Life - powrót do rytmu natury i poszukiwanie wewnętrznej równowagi. 3 sierpnia zobaczymy film "Królowie lata" w reżyserii Jordana Vogt-Robertsa.
Niedaleko centrum stołecznego Ouagadougou w Burkina Faso jest dzielnica Ouidi. W tamtejszym "getcie" żyją tradycyjni jeźdźcy z ludu Mossi i nich piękne konie. - Znam ich od ponad dekady - mówi dziennikarka Magda Podsiadły. Jeźdźcy Madiego wywodzą się ze starej tradycji wojowników i zdobywców. Należą do jednego z największych ludów tego regionu. Legenda mówi o księżniczce Yennenga, amazonce, która podbijając tereny na północy Afryki, zakochała się w autochtonie z wrogiego plemienia i z tego związku narodził się Ouédraogo, twórca potężnego królestwa Mossi i jego pierwszy władca Mogho Naba. Ten tytuł tradycyjni szefowie Mossi noszą do dziś.
Jeden z nich, Madi jest synem wybitnego jeźdźca i lekarza koni. - Mówił mi: "Koń to moje życie. Kiedy mówię koń, mówię o sobie. Jestem koniem w ludzkiej skórze, tak jak mój koń jest człowiekiem w końskiej skórze. Przenikamy się w naszym wspólnym dziedzictwie. Koń w mojej rodzinie zajmował zawsze bardzo ważne miejsce. W rodzinie wojowników ludzie rodzą się jeźdźcami. Gdy w dzieciństwie patrzyłem na matkę, obok zawsze stał koń, gdy patrzyłem na ojca, miejsce obok zajmował koń. Mój prapradziadek był wielkim wojownikiem Mandingów, którzy przybyli na te tereny w okresie średniowiecza i spotkali Mossi, także świetnych żołnierzy z jeździeckimi tradycjami" - opowiada Magda Podsiadły.
Dziś nie ma wojen z udziałem koni, a berbero-araby Madiego i jego jeźdźców wciąż szukają swojego miejsca w nowej trudnej, także egzystencjalnie, afrykańskiej rzeczywistości. O ich życiu codziennym opowiada wystawa czarno-białych fotografii Magdy Podsiadły, którą w Muzeum Ślężańskim im. Stanisława Dunajewskiego w Sobótce możemy oglądać do 14 września.
Więcej: www.muzeum.sobotka.pl.
Niedziela to warsztaty rodzinne Muzealne Peryferia poświęcone reportażowi filmowemu (godz. 13.30, wstęp wolny) podczas których nauczymy się, jak wykorzystywać telefony do nagrywania krótkich etiud filmowych. Potem zwiedzimy wystawę Krzyśka Orłowskiego "North America", by zetknąć się z profesjonalnie przygotowaną narracją wizualną. Niedziela to też oprowadzanie filmowe Agaty Ciastoń po wystawie "North America" (godz. 15).
Pl. Strzegomski 2.
Muzeum Narodowe jego i oddziały zapraszają na imprezy weekendowe. Dziś w Pawilonie Czterech Kopuł odbędzie się warsztat "Balet triadyczny" (godz. 17; 5 zł) zorganizowany w oparciu o majowy wykład "Sztuka kinestetyczna Oskara Schlemmera". Sobota w Muzeum Narodowym to wykład "Mistrzowskie dzieła złotników augsburskich w okresie baroku" (godz. 12, wstęp wolny), a niedziela w Muzeum Etnograficznym to wykład "Smaki Dolnego Śląska" (godz. 12; 5 zł).
Pl. Powstańców Warszawy 5.
Kończy się Miesiąc Spotkań Autorskich, największy festiwal literacki Europy Środkowej. To spotkania z twórcami z Polski, Czech, Słowacji i Ukrainy i z autorami z kraju będącego gościem honorowym. W tym roku jest to Rumunia. Dziś, w ramach ostatnich spotkań, porozmawiamy z Jakubem Kornhauserem i pochodzącym z Rumunii Octavianem Sovianym. Spotkania odbywają się o godz. 19 i 20.30, więcej na ww.msa.wroclaw.pl.
Mediateka, pl. Tetaralny 5.
Piątek to spotkanie z filologiem klasycznym Łukaszem Krzyszczukiem zatytułowane "O sztuce i innych demonach". Zajrzymy do średniowiecznych encyklopedii, ale i poszukamy źródeł informacji o kameleonie w jeszcze odleglejszej starożytności (godz. 18, wstęp wolny). Sobota to warsztat marmoryzacji papieru (malowanie na wodzie), który zacznie się o godz. 17 (45 zł; zapisy), a niedziela to spotkanie z twórczością Isaaca Bashevisa Singera, laureata literackiej Nagrody Nobla (godz. 16, wstęp wolny).
Pomorska 19,
Od ośmiu lat, gdy instytucje kultury odpoczywają podczas wakacji, Wrocławski Teatr Komedia, zaprasza na sierpniowe spektakle. Tegoroczna edycja Sierpnia z Komedią rusza w piątek i w niedzielę, 2 i 4 sierpnia. Rozpoczynają ją pokazy "Pomocy domowej" Marca Camelottiego. Początek przedstawień o godz. 19.
Pl. Teatralny 4.
Wszystkie komentarze