Nominowani do Makabryły - Centrum Dziedzictwa Kulturowego w Pruszkowie
Centrum Dziedzictwa Kulturowego w Pruszkowie mieści się u zbiegu Alej Jerozolimskich i ul. Bohaterów Warszawy. Powstał z inicjatywy Urzędu Miasta Pruszków. Jest tu m.in. sala widowiskowo-teatralno-kinowa (z miejscami dla 400 osób), sala konferencyjna (na 200 miejsc) i sala baletowa, część hotelowo-gastronomiczna oraz ogólnodostępny podziemny parking. W budynku ma siedzibę kilka instytucji - Centrum Kultury i Sportu, Miejski Ośrodek Kultury oraz Zespół Tańca Ludowego 'Pruszkowiacy'.
Mieszkańcy Pruszkowa nazywają ten budynek trumną, krematorium, łodzią podwodną, Tiitanikiem, klocem lub czarnym molochem. W sumie im się nie dziwimy.
Wszystkie komentarze
Poza tym to jest chyba najładniejsza wrocławska galeria handlowa, od środka. Ale z zewnątrz też jest akceptowalna. Całkiem fajna budowla, jacyś złośliwcy ją zgłosili do tego konkursu. Nazwa może nieco dziwna, ale poza tym OK.
Dworzec autobusowy jest w podziemiu po prostu; ja wiem, czy został zmarginalizowany w ten sposób? a dlaczego właściwie miałby dominować? może jest zupełnie funkcjonalny? sama galeria (Wroclavia) zewnętrznie prezentuje się zupełnie dobrze, od środka jest efektowna i chyba funkcjonalna, w każdym razie ruch tam duży, więc spełnia swoje zadanie.
Co do innych kandydatur, to wstrząsające są te, które zniszczyły dawną, taką sobie albo nawet dobrą architekturę - czyli propozycje z Zakopanego i Sosnowca. Zaś idei makabryły najbardziej odpowiada to centrum z Pruszkowa. Ono powinno wygrać.
Dworzec został zmarginalizowany - na starym było 18 stanowisk, na nowym jest 10. W dodatku są one tak ułożone, że nie da się na nim zrobić węzła przesiadkowego dla linii nocnych, do którego stary dworzec idealnie się nadawał.
no fakt, w tym sensie został zmarginalizowany, w dodatku zepchnięty do podziemi.
No, ale ten stary dworzec też nie był urodziwy, delikatnie mówiąc, i zajmował cały ten wielki kwartał w środku miasta. W kapitalizmie nie miał szans.
O! mamy i nowoczesne, w duchu "dojnej zmiany", podejście do kontrowersyjnego problemu urody Wroclavii.
Pewnie nie spotka się to z uznaniem, ale wydaje się, że nie tylko dziennikarze z GW podważają jej architektoniczne walory. Cóż, budowla jest kontrowersyjna po prostu, elewacje ma fantazyjne, co może budzić u niektórych opory.
Ale przynajmniej różni się od licznych ostatnio biurowców z elewacjami w kratkę, szczelnie wypełnionymi jednakowymi prostokątnymi okienkami. A w środku jest zupełnie dobrze zorganizowaną i efektowną przestrzenią handlową.