Pesa dart to z kolei tabor PKP Intercity. Miały wyruszyć od 13 grudnia na trasy m.in. z Jeleniej Góry przez Wrocław, Łódź i Warszawę do Białegostoku i Lublina, niestety ich dostawa się opóźniła. Przedstawiciele PKP zapewniali, że pierwsze powinny pojawić się na torach jeszcze w tym roku.
KORNELIA GŁOWACKA-WOLF
Bar jest o wiele mniejszy niż w tradycyjnych wagonach, w przedziale gastronomicznym jest tylko sześć miejsc. Dzięki temu nie marnuje się przestrzeni, która może być wykorzystana na dodatkowe siedzenia. Kolej chce postawić bowiem na donoszenie jedzenia, posiłki będą mogły być zamawiane za pomocą specjalnej aplikacji. W pociągu bowiem dostępne będzie Wi-Fi.
Dart jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Są dwa wejścia wyposażone w windy. - Jest miejsce na trzy wózki, ale w razie potrzeby można ich zmieścić więcej - podkreśla Świechowicz.
Na 20 pociągów kolej wydała 1,3 mld zł, z czego 75 proc. zapłaciła Unia Europejska. Częścią kontraktu jest także 15-letnie serwisowanie, dla którego Pesa wybudowała nową halę w Mińsku Mazowieckim.
Darty produkowane były w bydgoskich zakładach Pesy. Ośmioczłonowe składy zespolone mają 150 m długości, 2,8 m szerokości. Na torach mają rozwijać prędkość do 160 km/godz., choć na testach osiągnęły nawet 200 km/godz. Pociąg dostosowany będzie do nowoczesnego sterowania kabinowego.
KORNELIA GŁOWACKA-WOLF
Nowoczesne wnętrza wyposażone są w gniazdka, automatyczne drzwi, LED-owe oświetlenie (w tym lampki nad siedzeniami) i oczywiście toalety o zamkniętym obiegu, które nie zanieczyszczają torów. - Cała podłoga jest na jednym poziomie, bez schodków. To bardzo wygodne dla pasażerów - mówi wiceprezes Pesy, Robert Świechowicz.
Nowy pociąg wyróżnia też nowoczesne zewnętrze. - Wygląd to nie tylko estetyka, ale też emocje. Staraliśmy się, by dart był możliwie aerodynamiczny - podkreśla Bartosz Piotrowski, główny projektant w Pesie.
KORNELIA GŁOWACKA-WOLF
W pociągu są 352 miejsca, w tym 60 w pierwszej klasie, która różni się m.in. większym rozstawem siedzeń (trzy zamiast czterech w rzędzie). - Dla obu klas kupiliśmy najnowocześniejsze fotele, dzisiaj używane tylko w kolejach niemieckich - podkreśla Piotrowski.
KORNELIA GŁOWACKA-WOLF
Bar jest o wiele mniejszy niż w tradycyjnych wagonach, w przedziale gastronomicznym jest tylko sześć miejsc. Dzięki temu nie marnuje się przestrzeni, która może być wykorzystana na dodatkowe siedzenia. Kolej chce postawić bowiem na donoszenie jedzenia, posiłki będą mogły być zamawiane za pomocą specjalnej aplikacji. W pociągu bowiem dostępne będzie Wi-Fi.
KORNELIA GŁOWACKA-WOLF
Dart jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Są dwa wejścia wyposażone w windy. - Jest miejsce na trzy wózki, ale w razie potrzeby można ich zmieścić więcej - podkreśla Świechowicz.
Na 20 pociągów kolej wydała 1,3 mld zł, z czego 75 proc. zapłaciła Unia Europejska. Częścią kontraktu jest także 15-letnie serwisowanie, dla którego Pesa wybudowała nową halę w Mińsku Mazowieckim.
Wszystkie komentarze