American Film Festival 2015. Najciekawsze filmy [WYBÓR]

Ten skromny film wydał mi się najciekawszy spośród wszystkich tytułów pokazywanych na tegorocznym festiwalu filmowym w Wenecji.

Laurie Anderson jest piosenkarką, kompozytorką, performerką, poetką. Tworzyła muzyczne projekty  z Philipem Glassem, Brianem Eno, Johnem Zornem, a także zmarłym w 2013 roku Lou Reedem, który był jej mężem.

Płyty z jej muzyką mam zawsze pod ręką, często je włączam, głosu Laurie mógłbym słuchać godzinami, koi mnie (film widziałem w Wenecji dwa razy). Być może dlatego oglądanie 'Serca psa' było dla mnie osobistym spotkaniem z kimś kogo znam, lubię jego głos i chcę słuchać jego myśli. Ktoś powiedział, że ten film to myśli pisane kamerą.

Opiekun to trzeci pełnometrażowy film w dorobku Michela Franco. Na tegorocznym festiwalu w Cannes Franco otrzymał nagrodę za najlepszy scenariusz. Reżyser  z wirtuozerią podaje widzom kolejne puzzle, które wydają się do siebie pasować, ale w całość ułożą się dopiero w końcówce opowieści. Także oszczędna gra Tima Rotha nie daje najmniejszych wskazówek co do intencji bohatera. Ze względu na precyzję konstrukcji i surowość stylu, krytycy pisali o podobieństwach 'Opiekuna' do znakomitego filmu 'Miłość' austriackiego mistrza Michaela Haneke. Nie są to porównania na wyrost.

To będzie chyba najbardziej gorący film festiwalu. Z kilku względów.

Ma gwiazdorską obsadę, w rolach głównych występują Sandra Bullock i Billy Bob Thornton. Pokaz we Wrocławiu będzie pierwszym publicznym pokazem tego filmu w Europie. Na pokazie będzie obecny reżyser filmu. No i rzecz najważniejsza: film obnaża socjotechniki stosowane w kampaniach wyborczych, a jego wrocławski pokaz odbędzie się kilkanaście godzin przed wyborami parlamentarnymi w Polsce. Spodziewam się bardzo gorącej dyskusji z reżyserem. Nie spodziewam się natomiast na pokazie polityków, gdyż ze wstydu musieliby zapaść się pod ziemię.

Reżyser filmu, David Gordon Green, otrzyma przed pokazem Indie Star Award, nagrodę przyznawaną wybitnym twórcom niezależnego kina amerykańskiego.

Hal Hartley to jeden z najważniejszych amerykańskich reżyserów nurtu anty-Hollywood. Retrospektywa jego filmów była na festiwalu Nowe Horyzonty w 2007 roku. Zainteresowanie było tak wielkie, że organizowane były dodatkowe pokazy, a skromny reżyser zdawał się być zaskoczony tak dużą popularnością.

Podczas tegorocznego festiwalu zostanie pokazana trylogia o ekscentrycznej rodzinie Grimów, z najnowszym, domykającym serię dziełem Ned Rifle. Warto zobaczyć wszystkie trzy filmy.

W pierwszym - 'Henry Fool' (1997) - Hartley opowiada o Simonie Grimie, śmieciarzu, który zaraża się literacką pasją od charyzmatycznego wyrzutka Henry'ego Foola, by stać się pisarską sławą z Noblem na koncie. W kolejnym filmie, 'Fay Grim' (2006), siostra Simona, Fay, która samotnie wychowuje syna ze związku z Foolem, zostaje wciągnięta w szpiegowską aferę, podczas gdy jej słynny brat siedzi w więzieniu. W ostatniej części trylogii, czyli właśnie 'Ned Rifle' to Fay z kolei skazana jest na dożywocie, a jej syn, tytułowy Ned, wyrusza w podróż śladem ojca, uzbrojony w Biblię i broń palną.

Hal Hartley będzie na festiwalu, otrzyma Indie Star Award, nagrodę przyznawaną wybitnym osobowościom i gwiazdom niezależnego kina amerykańskiego.

Dokument o Janis Joplin. Sięgając do prywatnych zapisków artystki, wydobywając z rodzinnych archiwów fotografie, nagrania, a przede wszystkim listy, realizatorka powraca do teksańskiego dzieciństwa Janis Joplin, naznaczonego bolesnym odrzuceniem i poczuciem niedopasowania. Przywołuje też czasy rozkwitu kariery piosenkarki w San Francisco, trudne początki, skomplikowane relacje z zespołem, atmosferę Woodstock i pierwsze miłości.

O piosenkarce mówią dawni koledzy muzycy, ludzie z branży, przyjaciele. To oni tworzą wizerunek Joplin: równie utalentowanej co niepewnej siebie gwiazdy, która nigdy nie przestała być dziewczyną z Teksasu.

Polecam także drugi film Amy Berg, który będzie pokazywany na 6. AFF: 'Ofiary proroka' (Prophet's Prey) z muzyką Nicka Cave'a i Warrena Ellisa , którego bohaterem jest Warren Jeffs, przywódcą i prorok Fundamentalistycznego Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich .Reżyserka będzie obecna na festiwalu.

Dokumentalista Frederick Wiseman (La danse. Balet Opery Paryskiej, National Gallery) jest znany festiwalowej publiczności. Tym razem przygląda się nowojorskiej dzielnicy Jackson Heights, która prawdopodobnie jest najbardziej zróżnicowanym etnicznie i kulturowo miejsce nie tylko w Ameryce, ale i na świecie.

Na co dzień używa się tam aż 167 języków. Mieszkających w okolicy ludzi dzieli niemal wszystko - od pochodzenia, przez wyznanie, po pozycję społeczną i status pobytu w Stanach Zjednoczonych. Ten osobliwy tygiel kulturowy staje się zwierciadłem problemów i dylematów, jakim obecnie musi stawić czoła cały zachodni świat. Zacieśnianie więzi pomiędzy członkami danej społeczności powoduje jednocześnie, że poszczególne grupy oddalają się od siebie. To jeden z głównych tematów dokumentu autorstwa klasyka direct cinema, Fredericka Wisemana.

Bohaterem tego oryginalnego filmu jest Stanley Milgram, który był kontrowersyjnym psychologiem społecznym próbującym sprawdzić, czy skłonność do poddawania się władzy i krzywdzenia innych wbrew własnej woli jest czymś powszechnym. Inspirację dla jego eksperymentów stanowiły II wojna światowa i Holocaust, a ich wynik był przygnębiający.

Film Michaela Almereydy ukazuje Milgrama jako kogoś pomiędzy światłym naukowcem a czerpiącym przyjemność z władzy demiurgiem. Bohater w skupieniu przygląda się kolejnym badanym osobom i mówi o swoich poglądach. Film ten nie tylko opowiada o eksperymentach, ale sam jest eksperymentem: ekstrawagancką biografią, połączeniem życia, fantazji i nauki. Świetna rola Petera Sarsgaarda.

To chyba pierwszy krytyczny dokument o Stevie Jobsie - współzałożycielu, prezesie i przewodniczącym rady nadzorczej Apple Inc. Alex Gibney stara się odpowiedzieć na pytanie kim był człowiek, który bezpowrotnie zmienił nasze życie, wprowadzając komputery osobiste pod strzechy i przekonując masy, że urządzenia elektroniczne nie tyle są niezbędne, ile stanowią integralną część nas samych.Warto zobaczyć ten dokument, zanim obejrzymy pokazywany na zakończenie festiwalu film Danny'ego Boyla Steve Jobs, który jest fabularną opowieść o twórcy iPhone'a . Krytycy podkreślają, że film Boyla nie ma nic wspólnego z typową biografią.

Clint Eastwood, symbol i legenda hollywoodzkiego kina, kończy w tym roku 85 lat. Festiwal poświęcił mu reżyserską retrospektywę.

Bird powstał z miłości Eastwooda do jazzu i jest niezwykłą biografią Charliego Parkera (1920-1955), wirtuoza saksofonu altowego, uznawanego za ojca bebopu, którego geniusz po dziś dzień inspiruje jazzmanów z całego świata. Film wypełniony jest muzyką. W rolę Parkera znakomicie wcielił się Forest Whitaker.