Narodowe Forum Muzyki, Wrocław
Budynek zaprojektowany przez Stefana Kuryłowicza i jego współpracowników ma 100 m długości, 50 szerokości, do tego prawie 5 ha powierzchni użytkowej. Jest wkopany 19 m pod ziemię i liczy dziewięć kondygnacji, ma trzypoziomowy parking na 750 miejsc. - Liczby są istotne, ale najważniejsze jest to, że będziemy słuchać muzyki w warunkach wręcz idealnych - mówi dyrektor Narodowego Forum Muzyki Andrzej Kosendiak.
Centrum to sala mogąca pomieścić 1,8 tys. słuchaczy, stoją już w niej krzesła. Całe wyposażenie było zatwierdzone przez inżynierów akustyków, począwszy od kształtu ścian i materiałów, po klimatyzację. - W podłodze pod każdym fotelem są nawiewy - opowiada Kosendiak. - Normalna klimatyzacja szumi. Tu powietrze będzie wtłaczane wolno i przez zastosowanie wielu mniejszych wlotów bezszelestnie.
W sali są panele sufitowe, których wysokość można dowolnie regulować. Na balkonach zainstalowano kotary dźwiękochłonne, a w ścianach kilkanaście dwutonowych wrót, które będzie można otwierać, by powiększać naturalny pogłos pomieszczenia.
Centrum to sala mogąca pomieścić 1,8 tys. słuchaczy, stoją już w niej krzesła. Całe wyposażenie było zatwierdzone przez inżynierów akustyków, począwszy od kształtu ścian i materiałów, po klimatyzację. - W podłodze pod każdym fotelem są nawiewy - opowiada Kosendiak. - Normalna klimatyzacja szumi. Tu powietrze będzie wtłaczane wolno i przez zastosowanie wielu mniejszych wlotów bezszelestnie.
W sali są panele sufitowe, których wysokość można dowolnie regulować. Na balkonach zainstalowano kotary dźwiękochłonne, a w ścianach kilkanaście dwutonowych wrót, które będzie można otwierać, by powiększać naturalny pogłos pomieszczenia.
Otwarcie NFM już 5 września.
Wszystkie komentarze