Romantyczne założenia parkowo-pałacowe, świątynia Ateny i domki jak w Tyrolu ? ta widokowa trasa dostarczy rowerzystom niezapomnianych wrażeń.
Początkowo szlak pokrywa się z wariantem rodzinnym, jednak zamiast zaczynać od zwiedzania Wojanowa, warto odwrócić kolejność i najpierw odwiedzić pałac w Łomnicy. Jadąc dalej, miniemy kościół i starą karczmę, niedostępny pałac Bobrów i za zabudowaniami trafimy na czarny szlak rowerowy prowadzący do Karpnik.
Zjeżdżając w kierunku wsi, zobaczymy otoczony parkiem Dębowy Dworek. Nie jest do zwiedzania, warto tu jednak przyjechać dla parku. Jego pierwotny właściciel, baron Ulrich de Tamneux von Saint Paul, marszałek dworu księcia Hesji, był miłośnikiem botaniki i z licznych podróży przywoził egzotyczne rośliny. Do dziś rosną tu okazałe tulipanowce, surmie, cyprysy, rododendrony i magnolie.
Na głównej (asfaltowej) drodze znajdziemy oznakowania żółtego szlaku rowerowego, którym dojedziemy do otoczonego fosą zamku - hotelu. W 1822 r. kupił go ówczesny gubernator Nadrenii książę Wilhelm Pruski, młodszy brat króla Fryderyka Wilhelma III, który urządził tu swoją letnią rezydencję. Budynek uzyskał neogotycki wystrój oraz romantyczny charakter.
Po opuszczeniu Karpnik przejedziemy przez Krogulec, obok stawów rybnych i zjedziemy na zielony szlak pieszy w kierunku Mysłakowic. Po drodze czeka na nas to jedno z najbardziej okazałych na Dolnym Śląsku założeń pałacowo-parkowych w Bukowcu. Renesansowy dwór został kupiony w 1785 r. przez hrabiego Fryderyka Wilhelma von Reden, inicjatora uprzemysłowienia Górnego Śląska, i przebudowany w stylu klasycystycznym. Wokół niego założony został romantyczny park krajobrazowy. Wzniesiono w nim wiele pawilonów parkowych, z których do dziś zachowały się neogotyckie mauzoleum, dom ogrodnika, wieża, amfiteatr i liczne groty, oraz dorycką świątynię Ateny. Roztacza się z niej najpiękniejszy widok na Karkonosze.
Dalej trasa prowadzi do Mysłakowic, do których żona hrabiego von Reden sprowadziła Tyrolczyków z doliny Zillertal, ewangelickich uciekinierów prześladowanych za przekonania religijne. Zostały po nich malownicze domki, zbudowane z drewnianych bali, z charakterystycznymi drewnianymi balkonami. Zachowały się też dwie do dziś czynne gospody tyrolskie. Tu też przetrwał dawny pałac królewski Fryderyka Wilhelma III, zmodernizowany przez Schinkla.
W drodze do Jeleniej Góry warto przejechać przez Czerwony Dworek i odwiedzić dwa zabytkowe pałace w Staniszowie ? każdy ma niezwykłą historię.
Trasa średnia
Jelenia Góra - Dąbrowica - Łomnica - Wojanów - Karpniki - Łomnica - Mysłakowice - Staniszów - Jelenia Góra (ok. 50 km)
Wszystkie komentarze