"Święcą mięsiwa, które się żydom pożywać nie godziło, na dowód, żeśmy przez Chrystusa Pana z jarzma starego Zakonu uwolnieni i praw starozakonnych, zakazujących pożywania takiego mięsiwa" - pouczał ks. Newerani. Świnia jest uważana w kulturze żydowskiej za zwierzę nieczyste. Biblia jednoznacznie wyjaśnia powody, dla których w ten sposób traktuje się wieprza: "ponieważ ma rozdzielone kopyto, ale nie przeżuwa".
Na wielkanocnym stole, oczywiście tym zamożnym, musiały się obowiązkowo znaleźć pieczone prosiaki. Jedna z miniatur ozdabiających Pontyfikał Erazma Ciołka z pocz. XVI wieku przedstawiała ceremonię święcenia jadła złożonego z pieczonych prosiąt i strucli. Gdyby dzisiaj ktoś się chciał pokusić o przyrządzenie pieczonego prosiaka, podajemy przepis zamieszczony w warszawskim tygodniku "Bluszcz" w 1926 roku (nr 12):
"Prosię starannie oczyszczone wymoczyć przez noc całą w zimnej wodzie, jeśli można z lodem. Farsz zrobić następujący: wątróbkę prosięcia, płucka, serce i nereczki, pół wątróbki cielęcej, pół funta miękkiej cielęciny lub młodej wieprzowiny, sześć cebul i kawałek przerastałego boczku udusić z masłem lub szmalcem do miękkości. Dodać kilka ziaren pieprzu, ziela i jeden listek, jeszcze przed duszeniem przepuścić to dwa razy przez maszynkę wraz z czterema bułeczkami, wymoczonymi w mleku. Wbić cztery całe jaja, dodać nieco skórki cytrynowej utartej na tarce i pół gałki muszkatołowej, także utartej.
To jest spora ilość farszu, gdyż prosię do pieczenia powinno być tłuste i duże. Gdy farsz gotów, osolić prosię wewnątrz, popróbować, czy dosyć słony, kto lubi, może wlać jeszcze kieliszek koniaku lub węgrzyna - nadziać prosię, zaszyć mocnymi nićmi, łapki podwinąć, ułożyć na brytfannie na skrzyżowanych drewienkach, aby od dołu piekło, a nie parzyło. Posmarować masłem i piec pod blachą, smarując często kawałkiem surowej słoniny i podlewając na brytfannie nieco wody, aby się tłuszcz nie palił. Posmarowanie prosięcia oliwą przed pieczeniem ma dobrze wpływać na kruchość skórki, oliwa powinna być bardzo świeża, aby nie pozostawiła smaku. Duże prosię piecze się od 2,5 do 3 godzin".
W ostateczności można poprzestać na kiełbasach (we Wrocławiu to nawet obowiązek, miasto już przed wiekami zdobyło reputację kiełbasianego). Dumny Henryk (przepis breslauerski) jest wart nawet dodatkowych centymetrów w talii.
Składniki: 4 kiełbasy, 40 g masła, 250 ml ciemnego piwa, 250 ml jasnego piwa, 6 ziaren czarnego pieprzu, 4 ziarna ziela angielskiego, 1 liść laurowy, 2 goździki, 100 g piernika, sól, pieprz. Kiełbasy smażyć na maśle z dwóch stron na złotobrązowy kolor, zdjąć z patelni i odstawić w ciepłe miejsce. Masło zalać piwem, dodać przyprawy i po kilku minutach wyjąć. Doprawić solą i pieprzem, włożyć do sosu kiełbasę i gotować 4-5 minut.
Wszystkie komentarze