Na zdjęciu: Wrocławskie VIp-y w dniu otwarcia Hali. Materiały Hali Stulecia
Inauguracja nastąpiła 20 maja 1913 roku. Choć od rana padał drobny, przenikliwy deszcz, na Tiergartenstrasse (ul. M. Skłodowskiej-Curie) panował taki ruch, że zaczęły tworzyć się korki. Nieprzerwany sznur dorożek, samochodów i powozów z gośćmi, udekorowanych kwiatami, chorągiewkami i wstążkami wiwatowymi, kierował się w stronę Hali Stulecia. Książęca para przybyła z Oleśnicy otwartym samochodem z płóciennym dachem punktualnie o godz. 11.
Na zdjęciu: Uroczystość otwarcia Wystawy Stulecia. Fot. Institut fuer Regionalentwickung und Strukturplanung w Erkner, repr. za: Jerzy Ilkosz 'Hala Stulecia'
Halę wypełniło ponad 5 tys. gości, którzy wysłuchali w skupieniu przemówienia burmistrza Mattinga, mając po raz pierwszy okazję przekonać się, jak doskonałą akustykę ma budowla Maksa Berga. Słowa Mattinga, który nazwał Halę Stulecia pomnikiem wyzwolenia ojczyzny i przestrogą dla przyszłych pokoleń, słychać było w każdym miejscu sali widowiskowej. Rolę akustycznej wykładziny pełniły przytwierdzone do stropów płyty korkowe. Akustykę sali poprawiały także okna w ramach z drzewa tekowego z uszczelkami filcowymi, w które oprawiono szyby.
Chór męski złożony z 600 wrocławskich śpiewaków wykonał pieśń 'Ich bin ein Preusse', a następca tronu, książę Fryderyk Wilhelm, otworzył Wystawę Stulecia.
Na zdjęciu: Tereny wystawowe z lotu ptaka, od trony południowo-wschodniej. Fot. J.G.Herder-Institut Bildarchiv w Marburgu, repr. za: Jerzy Ilkosz 'Hala Stulecia'
Na otwarcie Hali i Wystawy Stulecia przygotowano premierę dramatu Gerharta Hauptmanna 'Festspiel im deutschen Reimen' o bitwie pod Lipskiem. Sztuka miała wydźwięk pacyfistyczny i podkreślała znaczenie Napoleona, pomijając w ogóle rolę króla Prus. Obraziło się środowisko junkrów związanych z dworem cesarskim i wojskowych. Zaprotestował Związek Weteranów Wojennych Prowincji Śląskiej, europejska prasa nie szczędziła krytyki. Sytuacja zrobiła się niezręczna i dramat po cichu wykreślono z programu.
Wystawa miała przede wszystkim pokazać Europę, która zjednoczyła się, żeby pokonać najeźdźcę. Zwycięstwo nad Napoleonem zostało pokazane jako zwycięstwo Europy. Widzowie oglądali pamiątki rosyjskie, pruskie, austriackie, angielskie.
Do 23 października 1913 roku wystawę odwiedziło ponad 100 tys. osób.
Po przejęciu władzy przez Hitlera próbowano nadać Hali charakter nacjonalistycznego pomnika. Miała być symbolem silnej władzy, ale naziści nie chcieli jej. Betonowa Hala nie była odpowiednim tłem dla ich ideologii. Albert Speer, główny architekt Hitlera, napisał w pamiętnikach, że wódz preferował budowle z kamienia, gdyż tylko ten materiał miał zapewnić prawdziwą ponadczasowość obiektów lub piękno ich ruin.
Wszystkie komentarze