Tunel na perony grozi zawaleniem
Gdyby nie straż kolei, która ma na dworcu swój posterunek, można by pomyśleć, że PKP zapomniała o tym miejscu. Budynek wygląda na opuszczony. Drzwi do poczekalni zostały zamknięte. Okna są tak brudne, że nie sposób zajrzeć do środka. Wokół walają się śmieci. Z elewacji łuszczy się stara farba. Graffiti, choć nowsze, też już przykryła warstwa kurzu. Od lat nic się tu nie zmieniło.
Wszystkie komentarze