Najlepsze polskie 30' w Kinie Nowe Horyzonty
Borys Lankosz, Maria Sadowska, Jan P. Matuszyński, Agnieszka Smoczyńska przed debiutem docierali się w krótkich metrażach realizowanych w Studiu Munka. Dotąd te filmy skazane były na obieg festiwalowy. Teraz trafią do kin w cyklu "Najlepsze polskie 30'". Od czasu trwania przyjęło się nazywać je "trzydziestkami" - jak w nazwie programu "30 Minut" pozwalającego młodym twórcom na realizację pierwszego filmu w profesjonalnych warunkach. Praca nad "trzydziestkami" to pierwszy poważny egzamin.
Wspomnianą drogę przeszedł Piotr Domalewski. Jego "Cichą noc" obejrzało już ponad 350 tysięcy widzów. Wcześniej film zdobył Złote Lwy na 42. FPFF w Gdyni. Na tym samym festiwalu pokazywano też jego "60 kilo niczego" z Grzegorzem Damięckim w roli kierownika kopalni odkrywkowej, który już pierwszego dnia pracy stanie przed poważnym wyzwaniem, gdy jeden robotnik ulega wypadkowi. - Ciekawi mnie los prostego człowieka, który w tej machinie jest jak mały trybik. A jeszcze bardziej los imigranta zarobkowego, który porusza się na obcym terenie - zauważa. Podczas realizacji "60 kilo niczego" eksperymentował z rodzajem narracji: - W sposobie opowiadania, w budowaniu bohatera i emocji wypróbowałem wszystkie narzędzia, którymi posłużyłem się potem w "Cichej nocy".
- Każdy film, nawet krótki, jest kolejnym krokiem w stronę odnalezienia własnego języka filmowego i autonomicznym bytem, który doprasza się swojej formy spójnej z opowieścią, jaką mamy do przekazania - uważa Aleksandra Terpińska, autorka docenionych w Cannes "Najpiękniejszych fajerwerków ever" (w ramach Tygodnia Krytyki film zdobył dwie nagrody). To opowieść o trojgu przyjaciół, którzy zaczynają rozumieć, że ich dość beztroskie i wygodne życie kończy się wraz z eskalacją społecznych napięć. Na ulicach anonimowej, europejskiej metropolii stają barykady, przyjeżdża wojsko. Bohaterowie nie wiedzą co zrobić, jaką postawę przyjąć. Inspiracją dla powstania scenariusza (zwyciężył w konkursie zorganizowanym z okazji obchodów Roku Kieślowskiego) były wydarzenia na Ukrainie. Sekwencje zamieszek reżyserka kręciła już podczas Czarnego Protestu i Marszu Niepodległości. W zestawie inaugurującym jest też dokument Marka Skrzecza "Amerykański sen", laureat Nagrody Publiczności na ostatnim Warszawskim Festiwalu Filmowym. Jego bohaterem jest Szymon, korpulentny nastolatek z Głuchołazów, które jawi się jako miejsce bez perspektyw. Obserwujemy pierwsze kroki, jakie chłopak stawia na drodze do spełnienia marzeń na wrestlerskim ringu.
Trzydziestki cz. 1
* Niedziela, 21 stycznia, g. 18-21. Kino Nowe Horyzonty, ul. K. Wielkiego 19a. Bilety 19, 23 zł. Po pokazie spotkanie z Aleksandrą Terpińską i Szymonem Siwcem (bohater "Amerykańskiego snu")
Wszystkie komentarze