Nastolatkowi udało się przejechać kilkaset metrów, zanim stracił nad nim panowanie i wpadł do rowu
Młody wrocławianin w swoim krótkim życiu zniszczył i ukradł już rzeczy za ponad 40 tysięcy złotych.
Na widok policjantów jeden zaczął uciekać, a drugi schował się za traktorem.
Najpierw nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a później ukrył w mieszkaniu konkubiny.