- Człowieka można zamknąć w więziennej celi, zniewolić, ale może on pozostać wewnętrznie wolny - mówił jeden z więźniów-aktorów podczas przedstawienia we wrocławskim zakładzie karnym. - Modliłem się, żeby zostać do tego przyjętym, zawsze to jest lepsze niż siedzenie w celi - przyznał jeden z aktorów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.