- Chińczycy podrabiają, co tylko wpadnie im w oko z naszej kolekcji i co jest najczęściej kupowane, czyli kubki, filiżanki, spodki, talerzyki - mówi Arkadiusz Grzesikowski, prezes Zakładów Ceramicznych Bolesławiec.
W miniony weekend policja przyłapała handlarza, którzy sprzedawał podrobione ubrania na targowisku przy dworcu Świebodzkim. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.