- Morawiecki opowiada bajki o posłach opozycji, których przeciągnął na swoją stronę, ale robi to nie tylko dlatego, że jest patologicznym kłamcą. Tkwi w tym zamysł polityczny, chęć umocnienia 20-25 proc. wyznawców PiS, przekonanych, że wygrali i że ukradziono im zwycięstwo - mówi Barbara Labuda, opozycjonistka z czasów PRL.
- Wyznaczenie Marka Sawickiego na marszałka seniora, który poprowadzi pierwsze posiedzenie Sejmu, to ze strony prezydenta oraz PiS próba wyprowadzenia PSL z demokratycznej opozycji. Jednak to zadanie niewykonalne - zaznacza Bogdan Zdrojewski, poseł Koalicji Obywatelskiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.