Na trzy miesiące do aresztu trafił wrocławski lekarz Wiesław D., który brał po 100 zł za wypisanie usprawiedliwienia nieobecności w sądzie z powodu choroby. By udowodnić mu branie łapówek policjanci w jego gabinecie zainstalowali kamerę. Nikt o niej nie wiedział.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.