Według najnowszych badań już niemal co drugi mieszkaniec Wrocławia pije kranówkę zamiast wody butelkowanej. Jednak skąd pewność, że jest czysta i zdatna do picia? I dlaczego czasem różni się "smakiem" w zależności od osiedla?
To akcja z okazji Światowego Dnia Wody. Na pl. Solnym zorganizowano wymianę butelek plastikowych na tritanowe. Kolejka była długa.
We Wrocławiu pijemy wodę prosto z gór - pobieraną z rzeki Oławy zasilanej przez Nysę Kłodzką, której źródła zlokalizowane są w Sudetach - podkreśla Marcin Garcarz, wiceprezes MPWiK Wrocław.
Kołatanie serca, podwyższone ciśnienie, osłabienie i niepokój? To pierwsza faza odwodnienia. Zimą też się zdarza - mówi dr Wiktor Łącki, lekarz.
Pięć ton plastiku "produkowało" co roku wrocławskie MPK, ponieważ codziennie zapewniało każdemu pracownikowi 1,5-litrową butelkę wody. Teraz kierowcy i motorniczy piją świeżą, zimną a nawet gazowaną wodę z kranu, dostępną w każdej zajezdni, a także na pętlach czy krańcówkach.
Woda z wrocławskich wodociągów jest zdrowa i bezpieczna oraz zawiera wiele minerałów. Zanim jednak swobodnie wypijemy kranówkę, powinniśmy sprawdzić stan rur wewnątrz budynku.
Koniec z wodą w plastikowych butelkach na sesjach i posiedzeniach komisji. Od czwartku pragnienie wrocławskich radnych gasi tylko kranówka.
Jakość wrocławskiej kranówki jest bardzo dobra, a na dodatek jest regularnie i skrupulatnie kontrolowana. Więc korzystajmy z wody z kranu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)